Claire Williams zapowiedziała, że jej zespół uporał się już z większością problemów, o których dosyć długo była mowa np. problemy z aerodynamiką bolidu.
”Dość szybko udało nam się zrozumieć, gdzie pojawiają się największe różnice w formie i gdzie nam czegoś brakuje. Mówiliśmy już o tym, ale nie chcemy informować o szczegółach. Dla wszystkich oczywiste było, że w sporcie opartym na aerodynamice, mamy za mało docisku i musimy zrobić coś, aby to poprawić. W ubiegłym roku przeszliśmy ogromną zmianę w aerodynamice, decydując się na zatrudnienie Douga McKiernana. On przyniósł nową filozofię na ten temat. Jasne jest, że kiedy rozpoczynasz pracę nad czymś takim, to potrzebujesz czasu i musisz cofnąć się do podstawowych zasad. Teraz możemy zaobserwować, że w kwestii aerodynamiki jesteśmy na wznoszącej fali, co jest bardzo przyjemne. W ciągu kilku najbliższych wyścigów powinno się to potwierdzić. Poza tym pojawiły się również problemy mechaniczne, ale sądzę, że każdy wie, iż mocno pracowaliśmy, aby się z nimi uporać. W Williamsie wszyscy ciężko pracują i powoli widzimy, że daje to oczekiwane rezultaty i postęp. On naprawdę istnieje” – powiedziała szefowa Williams.
Drużyna z Robertem Kubicą na czele plasuje się na ostatniej pozycji i nie zdobyła żadnego punktu w klasyfikacji.