Już w piątek ważny dla losów obu zespołów mecz przyjaźni. W Gdańsku miejscowa Lechia zmierzy się z Wisłą Kraków. Niestety w drużynie gości zabraknie najskuteczniejszego ostatnio zawodnika, Donalda Guerriera.
Haitańczyk nabawił się urazu już na początku maja w sparingu przeciwko IV-ligowej Polonii Przemyśl, przez kilka dni był wyłączony z treningów, ale z Górnikiem Zabrze zagrał. To jednak nie był najlepszy pomysł, ponieważ ból mięśnia dwugłowego nie przeszedł, a wręcz narasta, dlatego w Gdańsku ofensywny pomocnik nie zagra.
– Nie skorzystamy w Gdańsku z Donalda. Po Górniku wydawało się, że wszystko jest w porządku, ale będzie lepiej, jeśli go przyoszczędzimy i będziemy go mieli do dyspozycji w następnych meczach – mówi trener Kazimierz Moskal.
Dobrą wiadomością dla “Białej Gwiazdy” jest powrót Semira Stilicia, który przeciwko Górnikowi zszedł już po 30 minutach gry z urazem stopy. Ten na szczęście okazał się niegroźny, a Bośniaka zobaczymy już w piątek.