Za nami kolejny mityng, na którym prezentowali się nasi najlepsi tyczkarze. Mimo, że na starcie nie było Pawła Wojciechowskiego, to nie zabrakło Piotra Liska i Roberta Sobery. Obaj nasi reprezentanci zaprezentowali się dobrze, na miarę własnych możliwości.
Piotr Lisek rozpoczął dzisiejszy konkurs od wysokości 5.46 metrów, którą pokonał „dopiero” w drugiej próbie. Jak wiadomo, zawodnikom, którzy skaczą regularnie na poziomie ponad 5.90 metrów takie błędy na niższych wysokościach się zdarzają. Zawodnicy traktują niższe wysokości jako dobrą rozgrzewkę konkursową. Na następnych wysokościach było już tylko lepiej. Robert Sobera w pierwszej próbie pokonał poprzeczkę zawieszoną na wysokości 5.66 metrów. Piotr Lisek natomiast pokonał w pierwszej próbie 5.76 metrów. Robert Sobera na tej wysokości zakończył swój konkurs–trzykrotnie nie udało mu się pokonać poprzeczki na tej wysokości.
Piotr Lisek pokonał bez problemu 5.81 metrów i na tym emocje w tym konkursie się zakończyły. Próbował swoich sił jeszcze na wysokości 5.90 metrów, jednak trzy strącenia poprzeczki zakończyły zmagania.
Ostatecznie Piotr Lisek został zwycięzcą zmagań w Wittenberdze, a Robert Sobera został sklasyfikowany na 4. Miejscu.
Robert Sobera zdobył trzecie miejsce nie czwarte jak piszecie