14 punktów i 10 zbiórek dało Polakowi kolejne double-double w tym sezonie. Wizards pokonali po dogrywce Indianę Pacers 98-86.
Było to czwarte kolejne, a drugie u siebie zwycięstwo “Czarodziejów”, którzy przegrali tylko na inaugurację. Tak dobrego startu w rozgrywkach zespół z Waszyngtonu nie miał od sezonu 2005/06, kiedy rozpoczął od bilansu 5-1. W nocy z piątku na sobotę Wizards (bilans 4-1) spotkają się na wyjeździe z Toronto Raptors (4-1), a po 24 godzinach ponownie z Pacers (1-4).