Wojskowi zrewanżują się Borussii za wrześniowy blamaż?! [Zapowiedź]

22 lis 2016, 11:30

Już we wtorek Legia Warszawa zmierzy się na wyjeździe z Borussią Dortmund w ramach 5. kolejki Ligi Mistrzów. W pierwszym spotkaniu pomiędzy tymi drużynami wicemistrzowie Niemiec wygrali aż 6:0. Od tego czasu jednak sporo się pozmieniało, jednak czy na tyle, aby na poważnie zagrozić dortmundczykom. 

Legia Warszawa tegoroczną edycję Ligi Mistrzów zainaugurowała spotkaniem przed własną publicznością z Borussią Dortmund. Niestety Wojskowi jeszcze wtedy pod opieka Besnika Hasiego zostali zdeklasowani przez Niemiecki zespół i przegrali aż 6:0. Jednak jak zapewnia obecny szkoleniowiec mistrzów Polski Jacek Magiera pierwsze spotkanie nie ma już znaczenia.

– Mecz we wrześniu jest spotkaniem, na który już nie patrzymy – włożyliśmy go do szafy. Jesteśmy zupełnie innym zespołem i patrzymy w przyszłość. Nie wracam do analizy Borussii i z optymizmem zerkamy na najbliższą konfrontację. Oglądałem tamto spotkanie, ale też i ostatnie występy Niemców w lidze. Zrobimy wszystko, by mówiono o nas w pozytywnym kontekście. Każdy mecz jest inny. Jutro na boisko wyjdzie 22 zawodników i każdy będzie chciał być skuteczny – mówi szkoleniowiec Legii Warszawa.

Opiekun Wojskowych ma plan na to spotkanie, ale nie chce go na razie zdradzać.

-Mamy swój plan, choć oczywiście go nie zdradzę. Musimy zagrać na maksimum swoich możliwości. Charakteryzuje nas teraz bardziej pozytywne myślenie i prawie dwa miesiące wspólnej pracy. Będziemy chcieli potwierdzić to, co prezentowaliśmy w poprzednich spotkaniach – mówi Jacek Magiera.

Mimo rangi rywala Jacek Magiera nie obawia się wtorkowego rywala.

– Najważniejsze, by drużyna dobrze się zaprezentowała. Wiemy jakim zespołem jest Borussia, ale nie będziemy się bać, bo nie ma czego. Jeśli nie przegramy – znakomicie. Wiadomo jednak, że przed nami duże wyzwanie. Nie takie ekipy jak Legia przegrywały w Dortmundzie. Będziemy walczyli o jak najlepszy wynik – twierdzi opiekun Wojskowych.

Postawę wicemistrzów Niemiec skomentował także wychowanek Legii Warszawa Michał Kopczyński.

– Poprzednie mecze wiele nam dały, wyciągnęliśmy wnioski i mamy doświadczenie z mierzenia się z topowymi zespołami w Europie. Naszym celem będzie pokazać się z jak najlepszej strony. Mówimy o najlepszych drużynach kontynentu, których poziom jest zbliżony. W spotkaniu BVB z Bayernem, wrażenie robiła intensywność. Borussia jest równie groźna w ofensywie jak Real, ale jej piłkarze mocniej pracują w defensywie, przez co możemy mieć mniej miejsca na placu gry – mówił Michał Kopczyński.

Sytuacja kadrowa obu zespołów jest bardzo dobra. W drużynie gospodarzy z powodu kontuzji nie zobaczymy tylko Romana Burkiego. Możliwa jest także absencja Sebastiana Rode oraz Marco Reusa. Z kolei cały zespół mistrzów Polski jest w pełni gotowy do meczu z Borussią.

Przewidywane składy:

Borussia Dortmund: Weidenfeller – Piszczek, Bartra, Papasthatopoulos, Schmelzer – Weigl – Pulisić, Goetze, Schurrle – Aubameyang, Ramos

Legia Warszawa: Cierzniak – Bereszyński, Pazdan, Rzeźniczak, Hlousek – Odjidja Ofoe, Kopczyński, Jodłowiec – Radović, Nikolić, Guilherme

Początek spotkania Borussia Dortmund- Legia Warszawa we wtorek o 20:45.

 

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA