Turniej w Eastbourne to przedsmak wielkiego szlema, Wimbledonu. Agnieszka Radwańska w tym turnieju pokazała, że wciąż ją stać na dobre wyniki.
W I rundzie krakowianka miała wolny los, więc pierwsze spotkanie rozegrała we wtorek, z Iriną Falconi. Starsza ze sióstr nie dała zbytnio dużych szans Amerykance, gdyż przegrała tylko 2 gemy w całym meczu. W III rundzie rywalką była Karolina Pliskova. Czeszka w niedzielę była finalistką turnieju w Birmingham, więc mogła odczuwać lekkie zmęczenie. Tak czy owak, Radwańska pozwoliła jej ugrać tylko 3 gemy.
Z kolei Cwetana Pironkowa, w Eastbourne, wyeliminowała takie gwiazdy tenisa jak Cibulkova, Stosur czy Eraković. 44. tenisistka rankingu WTA mierzyła się z Radwańska aż 10 razy. Tylko w dwóch meczach udało się Bułgarce wyjść zwycięsko z kortu. Co ciekawe ostatnia wygrana z „Isią” miała miejsce trzy lata temu, na kortach w… Eastbourne.
Jeżeli Radwańska wygra, to powtórzy najlepszy wynik w tym sezonie (półfinały w Katowicach, Sydney oraz Nottingham). Dobra gra krakowianki jak i Jerzego Janowicza to duża nadzieja na, rozpoczynający się w poniedziałek, Wimbledon.
Transmisja meczu: A. Radwańska – C. Pironkowa, godz. 12:00, TVP SPORT
