W ostatnia niedzielę maja zostanie rozegrana IX runda Nice PLŻ w ramach której Renault Wybrzeże Gdańsk podejmie na własnym torze Speedway Wanda Instal Kraków. Wszyscy po cichu liczą na zacięte i pełne emocji zawody. Jak będzie? O tym przekonamy się już za 3 dni.
W środę poznaliśmy awizowane składy na ten pojedynek, przypomnijmy zestawienie obu ekip:
Speedway Wanda Instal Kraków
1. Patrick Hougaard
2. Zbigniew Suchecki
3. Mateusz Szczepaniak
4. Edward Mazur
5. Grzegorz Walasek
6. Eryk Budzyń
7.
Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk
9. Renat Gafurow
10. Eduard Krcmar
11. Oskar Fajfer
12. Krzysztof Jabłoński
13. Linus Sundstroem
14.
15. Dominik Kossakowski
Przed tygodniem obie ekipy zaznały goryczy porażki. Klub znad morza przegrał bowiem z Polonią Bydgoszcz 46:44, a Kraków uległ dość wysoko na własnym stadionie ekipie Łódzkiej 35:55. Na pewno oba zespoły będą chciały pokazać się z jak najlepszej strony i przechylić szale zwycięstwa na swoja stronę, zamazując tym samym porażkę z poprzedniej kolejki.
Speedway Wanda Instal Kraków przyjeżdża do Gdańska w swoim najmocniejszym składzie z Grzegorzem Walaskiem oraz Mateuszem Szczepaniakiem na czele. Początek sezonu z pewnością nie należy do drużyny z Małopolski. Jak do tej pory wygrali tylko 2 mecze, a przegrali aż 5. W każdym z przegranych pojedynków pokazywali się z bardzo dobrej strony, jednak zawsze brakowało „kropki nad i”. Zarząd postanowił poszukać wzmocnień i do Krakowa zawitam bardzo doświadczony i świetnie jeżdżący Grzegorz Walasek, który nie znalazł pracodawcy przed sezonem. Niestety i to wzmocnienie nie przyniosło zbyt dużej korzyści, „Greg” dwoi i troi się na torze jednak nie ma wsparcia ze strony kolegów, przez co zawsze brakuje punktów do wygranej. Z pewnością siłą drużyny podczas meczu w Gdańsku mają być Grzegorz Walasem oraz Mateusz Szczepaniak. Nie zapominajmy o Edwardzie Mazurze, który już od zeszłego sezonu pokazuję, że jeździć i wygrywać potrafi. Największą niewiadomą może być występ Zbigniewa Sucheckiego. Do tej pory nie błyszczał on w zmaganiach Nice PLŻ, jednak pamiętajmy, że parę lat temu reprezentował barwy Wybrzeża Gdańsk i bardzo dobrze zna ten tor. Był on wtedy jednym z filarów drużyny, także w niedzielę może okazać się liderem Wandy Kraków. Na pewno dużym minusem są juniorzy, którzy mają małe doświadczenie i z meczu na mecz uczą się torów i zachowań na nim.
Przejdźmy teraz do gospodarzy. Zeszłotygodniowa, minimalna porażka w Bydgoszczy podcięła troszkę skrzydła drużynie Grzegorza Dzikowskiego. Jechali oni bowiem w roli faworyta, a wrócili pokonani. Jednak ta klęska mogła podziałać na nich jak płachta na byka. Wiadomo, nikt nie lubi przegrywać, a zwłaszcza drużyna, która stawiana jest w roli faworyta do awansu. Jak widać w awizowanych składach, Grzegorz Dzikowski postanowił skorzystać z usług Krzysztofa Jabłońskiego i Eduarda Krcmara. Trener z pewnością liczy na przebudzenie krajowego seniora, gdyż początek sezonu jest po prostu katastrofalny w jego wykonaniu. Zupełnie odmienną formę prezentuje młody Czech, który bardzo dobrze spisuje się na gdańskim torze, jest bardzo mocną drugą linią, przywozi cenne punkty. Jednak przeplata swoje kapitalne występy kompletnie nieudanymi startami. Gdańscy kibice wręcz uwielbiają sympatycznego Krcmara, przypadł on do gusty miejscowym fanom dzięki świetnym akcjom i walce do samej mety. Największą zmianą w zestawieniu par jest przesunięcie Renata Gafurowa z numeru 13 na 9. Nie będzie on już występował w parze z juniorem, a właśnie ze wspomnianym wyżej Czechem. W niedzielnym meczu plastron z numerem 13 założy Linus Sundstroem. W porównaniu do młodych zawodników Wandy Kraków dużym plusem w składzie Wybrzeża są juniorzy. Dominik Kossakowski jest jednym z czołowych juniorów w Nice PLŻ, w tym sezonie występował zarówno z Patrykiem Beśko jak i Dawidem Wawrzyniakiem. Patrząc na ostatni występ tego drugiego w Bydgoszczy ,dużą szansę na jazdę pod numerem 14 ma wychowanek klubu znad morza.
Spoglądając na składu obu ekip możemy spodziewać się zaciętego i pełnego emocji pojedynku. Z pewnością ekipa z Krakowa ma kim straszyć miejscowych zawodników. Jeśli seniorzy zespołu z Gdańska i Małopolski pojadą na wysokim poziomie, różnicę zrobią juniorzy, a tych trener Dzikowski ma lepszych. Jednak od zawsze wiadomo, że sport rządzi się swoimi prawami, jak będzie tym razem przekonamy się już w niedziele. Serdecznie zapraszamy na stadion im. Zbigniewa Podleckiego na godzinę 17:15.