W niedzielę, 4. września rusza pierwsza runda play-off. W Toruniu na Motoarenie, Get Well Toruń podejmie Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra. Oba zespoły liczą na pozytywny wynik i żaden nie ma zamiaru złożyć broni.
Można by rzec, że ekipie z Winnego Grodu służy czas, im dalej w sezon, tym „Myszy” na torze czują się coraz lepiej. Jest to inna drużyna niż na początku rozgrywek, a powrót Jarosława Hampela sprawia, że zielonogórzanie są jeszcze mocniejsi. Nastawienie kibiców jest bardzo optymistyczne, prawie wszyscy myślą o zwycięstwie. Mimo, że Falubaz wydaję się być faworytem w tym spotkaniu, gospodarze nie mają zamiaru złożyć broni. Zawodnicy nie spisują nikogo na straty i zachowują spokój oraz szacunek do rywala, o czym na ostatniej konferencji mówił sam Marek Cieślak.
Ekipa z Torunia, stała się równie silna co rywale. Dla „Aniołów” jest to najlepszy moment, aby udowodnić, że nie tylko „na papierze” są mocnym zespołem. W torunianach drzemie potencjał, są głodni sukcesu, aby myśleć o finałach muszą zapewne wygrać to spotkanie, ewentualnie nie dopuścić do wysokiej porażki. Poprzedni mecz na toruńskiej Motoarenie wskazuje na to, że gospodarze na swoim torze są niesamowicie szybcy, albowiem to tu w fazie zasadniczej pokonali oni zielonogórzan w stosunku 51:39.
Czy drużyna z Grodu Kopernika, wyciągnie „asa z rękawa”, jadąc tak jak za pierwszym razem? Czy uda im się zatrzymać rozpędzone „Myszy” i powtórzyć wynik? Tego dowiemy się już w najbliższą niedzielę.
Początek spotkania o godzinie 19.00
Awizowane składy:
Get Well Toruń:
9. Martin Vaculik
10. Kacper Gomólski
11. Chris Holder
12. Adrian Miedziński
13. Greg Hancock
14. Paweł Przedpełski
Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra:
1. Patryk Dudek
2. Andriej Karpow
3. Jarosław Hampel
4. Jason Doyle
5. Piotr Protasiewicz
6. Krystian Pieszczek