Pogoda znów krzyżuje plany żużlowcom. Już wczoraj odwołano spotkania Kolejarz Opole-Wanda Kraków, ROW Rybnik-KS GetWell Toruń oraz Włókniarz Częstochowa-Orzeł Łódź. Czy pozostałe mecze uda się rozegrać?
Kibice z Bydgoszczy drżą o wynik swojej drużyny w meczu z Lokomotivem Daugavpils, ale za to (jako nieliczni w Polsce) nie muszą zamartwiać się pogodą. Na Łotwie od kilku dni świeci słońce, więc punktualnie o godzinie 15:15 pierwsi zawodnicy powinni wyjechać na tor.
Nieco gorzej ma się sytuacja w Rzeszowie. Co prawda, dzisiejsze opady deszczu mają zacząć się dopiero późnym popołudniem, jednak tor przy ulicy Hetmańskiej jest przesiąknięty wodą po wczorajszej ulewie. Stal prowadzi swoisty wyścig z czasem, by derbowe spotkanie z zespołem krośnieńskiego KSM mogło rozpocząć się o ustalonej godzinie.
W Pile warunki atmosferyczne wydają się o niebo lepsze. Przez cały dzień może tam lekko mżyć, ale nie powinno to uniemożliwić rozegrania meczu. Działacze Polonii musieli jednak przygotować tor nieco inaczej niż w poprzednich meczach. Z pewnością pomoże to Wybrzeżu Gdańsk w osiągnięciu tam dobrego wyniku.
Jedynym miastem na żużlowej mapie Polski w którym może się dziś odbyć mecz żużlowej ekstraligi jest Zielona Góra. Jak na razie w grodzie Bachusa lekko kropi deszcz, jednak jak informuje strona internetowa lubuskiego klubu spotkanie ze Spartą Wrocław najprawdopodobniej rozpocznie się o planowanej godzinie, dzięki ciężkiej pracy zielonogórzan, według zaleceń komisarza toru – Zbigniewa Kuśnierskiego.
Nie znamy jeszcze awaryjnych, na które przesunięto by odwołane mecze.