Waldemar Fornalik nie ma prawa narzekać, jeśli chodzi o zabezpieczenie bramki Zagłębia Lubin. W sezonie 2022/23 strzały rywali zatrzymywali już Kacper Bieszczad i Jasmin Burić. Ponadto w zimowym oknie transferowym klub sprowadził Sokratisa Dioudisa. Temu ostatniemu przygląda się FC Rangers.
Sokratis Dioudis obserwowany przez włodarzy Rangers FC
Dwukrotny reprezentant Grecji jeszcze na początku sezonu reprezentował barwy Panathinaikosu Ateny. Zimą przeniósł się jednak do Polski i został nowym zawodnikiem Zagłębia Lubin. Bramkarz w styczniu złożył podpis pod kontraktem obowiązującym do 30 czerwca 2023 roku.
Dotychczas Sokratis Dioudis sześciokrotnie przywdziewał trykot lubińskiego zespołu. Dwa razy udało mu się zachować czyste konto. Według najnowszych informacji podanych przez Frasera Fletchera z portalu “Footballinsider247.com” zawodnik może nie mieć już zbyt wielu okazji, aby poprawić swoje statystyki w Zagłębiu.
Wszystko dlatego, że 30-latkiem interesuje się szkocka drużyna Rangers FC. Zdaniem klub z Wysp Brytyjskich bierze pod uwagę ściągnięcie Dioudisa w miejsce Allana McGregora. Aktualny golkiper “The Gers” ma już na karku 41-latak i wszystko wskazuje na to, że po sezonie zawiesi buty na kołku.
🚨 Exclusive: Rangers have scouted and have active interest in Greek goalkeeper Sokratis Dioudis. The former Panathinaikos stopper is out of contract in the summer.
Full Story: https://t.co/tKECoVglBi pic.twitter.com/fyeGrQIjP3
— Fraser Fletcher (@FrazFletcher) April 7, 2023
W kadrze szkockiego zespołu już teraz są Jon McLaughlin i Robby McCrorie, ale Fletcher twierdzi, że klub będzie chciał sprowadzić do siebie jeszcze jednego golkipera. Tym, ze względu na wygasającą umowę, może zostać właśnie bramkarz Zagłębie Lubin.
Grosicki pożegna się z reprezentacją? Był zawiedziony decyzją Santosa