Sezon zbliża się nieubłaganie, zawodnicy są już praktycznie gotowi do sezonu, zatem wszyscy oczekują… sprzyjającej aury, która ostatnio dość mocno płata figle w całej Polsce. Do tej pory żadna z polskich drużyn nie odjechała choćby jednego sparingu!
Nie inaczej jest w Zielonej Górze, choć tam pogoda w miarę sprzyja pracom na torze. Nawierzchnia przy „W69” prezentuje się bardzo okazale. – Na zielonogórskim torze pojawiły się już elementy dmuchanej bandy, które zostaną zamontowane na łukach owalu. Wcześniej wymienione zostaną jednak drewniane elementy bandy tzw. kickboardy. Do tej pory były to twarde deski, a od sezonu 2016 zastąpić je ma inny, bezpieczniejszy materiał – możemy przeczytać na falubaz.com. Treningi zapowiadano na ten tydzień, ale klub nie podał jeszcze dokładnej daty.
Cały czas nie wiemy, co z zaplanowanymi treningami punktowanymi w przyszły weekend. Falubaz ma wtedy pojechać z Włókniarzem Częstochowa, jednak oba sparingi stoją pod dużym znakiem zapytania, bowiem w te dni synoptycy zapowiadają opady deszczu.