Jeszcze kilka dni temu wydawało się, że sezon zbliża się wielkimi krokami a pierwsze jazdy zawodników to kwestia czasu. Niestety teraz już wiemy, że tak się nie stanie.
Wszystko to za sprawą nagłej zmiany pogody i powrotu zimy do Polski. Jako pierwsi na tor wyjechać mieli aktualni mistrzowie Polski, zawodnicy Fogo Unii Leszno, jednak opady śniegu spowodowały odłożenie tych planów o kilkanaście dni. Nawierzchnię leszczyńskiego toru pokrywa gruba warstwa śniegu, a doprowadzenie jej do stanu używalności po ustąpieniu „białego puchu” będzie wymagało trochę czasu. Najprawdopodobniej, w tym tygodniu nie dojdzie do założenia pneumatycznej bandy.
Problem ten jest obecnie we wszystkich ośrodkach żużlowych w Polsce. Jeśli w ciągu najbliższych dni nie nastąpi zmiana pogody, część zespołów może zdecydować się na pierwsze jazdy w cieplejszych miejscach. Jednym z częściej wybieranych kierunków może okazać się chorwackie Gorican i tor Juricy Pavlica.