Żuraw: Piast to zespół do ogrania

Podobnie jak Lechia, także Lech nie może przełamać złej passy, a na zwycięstwo czeka od jedenastej kolejki. W szesnastej jego rywalem będzie aktualni mistrz Polski. Mimo to, trener Dariusz Żuraw nie czuje strachu przed ekipą Piasta Gliwice.

Lech będzie mógł skorzystać z wielu piłkarzy, którzy w ostatnim czasie reprezentowali barwy narodowe zarówno drużyn seniorskich, jak i młodzieżowych.

Według Dariusza Żurawia, jest radość, choć to trudna sytuacja. Z jednej strony cieszymy się, że mamy coraz więcej reprezentantów, że nasi młodzi zawodnicy obstawiają wszystkie roczniki, bo mamy piłkarzy w kadrach U-21, U-20, U-19. To duży powód do dumy, ale z drugiej strony to jest też trudniejszy moment przygotowań, bo na dobrą sprawę dopiero dzisiaj potrenujemy w pełnym składzie – komentuje szkoleniowiec poznańskiego Lecha.

Z drugiej strony Dariusz Żuraw wierzy, że energia zdobyta w meczach reprezentacyjnych pomoże w lepszej grze w klubie.

Pamiętam sytuację, gdy ja otrzymałem szansę zadebiutowania w reprezentacji. Wróciłem do klubu tak pozytywnie naładowany i to przełożyło się na grę w meczach ligowych. To są fajne momenty w życiu piłkarza. Ja mam nadzieję, że Kamil Jóźwiak czy Christian Gytkjaer tę pozytywną energię przekażą zespołowi – zauważa Żuraw, który z orzełkiem na piersi zagrał tylko jedno spotkanie. W 2005 roku wybiegł na boisko w towarzyskim meczu z Białorusią.

Trener Kolejorza odniósł się też do swojego najbliższego rywala. Jak mówi, da się go pokonać.

Piast to zespół bardzo doświadczony i wyrachowany. Potrzebują czasem jednej, dwóch sytuacji, żeby zdobyć bramkę. Doszli do nich doświadczeni zawodnicy np. Rymaniak i Tuszyński i bazują właśnie na tych, którzy w tej lidze są od wielu lat. Jednak jest to zespół do ogrania i ma słabsze momenty, które można wykorzystać. Dopiero dzisiaj jesteśmy w pełnym składzie, a więc przekażemy zespołowi całą analizę na temat gry przeciwnika. Zrobimy wszystko, żeby ich zaskoczyć i wygrać – ocenia pozytywnie nastawiony trener Dariusz Żuraw.

Żuraw nie zapomina, że głównym mankamentem Lecha jest obrona.

Oczywiście będziemy grać do przodu i o zwycięstwo, ale cały czas pracujemy nad naszą defensywą i fazami przejściowymi. Mam nadzieję, że to będzie wyglądało coraz lepiej – kwituje trener dziewiątej drużyny w tabeli.

Źródło: Meczyki i Transfermarkt