Hitowe starcie żeńskiej PGNiG Superligi pomiędzy Zagłębiem Lubin, a Startem Elbląg zakończyło się zwycięstwem gości 21:20. Duży wpływ na to miała lepsza postawa Lubinianek w ostatnich dziesięciu minutach pierwszej połowy.
W piątej minucie gospodynie objęły pierwsze prowadzenie, po rzucie Joanny Wagi w piątej minucie, które okazało się być ich ostatnim w dzisiejszym dniu (3:2). Pojedynek był wyrównany do 20. minuty (6:4 dla Zagłębia), jednak wtedy podopieczne Bożeny Karkut wrzuciły trzeci bieg i odjechały rywalkom na siedem trafień (14:7). W tym czasie skutecznością popisywała się Jovana Milojević, autorka trzech trafień.
Zaraz po przerwie nie było lepiej dla Elblążanek. Gdy do siatki trafiła Anna Mączka, przegrywały już różnicą dziewięciu bramek (9:18). Miedziowe poczuły się pewnie przy takim prowadzeniu, co pozwoliło rozluźnić szyki obronne, a co skończyło się nieomal skuteczną pogonią Startu. Jeszcze do 50 minuty wysokie prowadzenie do pięciu bramek, celnym rzutem zminimalizowała Aleksandra Jędrzejczyk (15:20).
Następnie po Małgorzacie Buklarewicz, Kaja Załęczna została ukarana wykluczeniem z gry. Podwójne osłabienie gości oraz niecelne rzuty Żany Marić były wodą na młyn dla akcji drużyny z Elbląga.
Na sześć minut przed końcem lubinianki rzuciły swoją ostatnią bramkę (21:16), jednak gdy zabrakło czasu do odrobienia straty, dwa trafienia Sylwii Lisewskiej na nic się zdały (21:20). Cenne dwa punkty pojechały do Lubina. Zagłębie awansowało na trzecią pozycję w Superlidze, które z 22 punktami i lepszym bilansem bramkowym, wyprzedza mający tyle samo punktów, piąty w tabeli Start.
KRAM Start Elbląg – Zagłębie Metraco Lubin 20:21 (7:14)
KRAM Start Elbląg: Szywerska, Powaga – Balsa, Dankowska, Grobelska, Waga, Muchocka, Jędrzejczyk, Kwiecińska, Gerej, Lisewska, Stokłosa, Świerżewska, Andrzejewska, Szopińska
Metraco Zagłębie Lubin: Wąż, Maliczkiewicz – Załęczna, Grzyb, Mączka, Semeniuk, Buklarewicz, Wiertelak, Ważna, Marić, Jochymek, Belmas, Malta, Milojević