Drugiego dnia turnieju towarzyskiego w Irun reprezentacja Polski przegrała 25:26 (11:15) z Katarem. To już druga porażka odmłodzonej kadry Talanta Dujszebajewa.
Po wczorajszej klęsce z Hiszpanami Biało-czerwoni zmotywowani przystąpili do pojedynku z Katarem. Po obiecującym początku, kiedy remisowali po przerzutce Michała Daszka (2:2), stracili kontakt z podopiecznymi Valero Rivery (4:10). Symptomatyczna była postawa naszych kadrowiczów, którzy znowu prezentowali nierówną dyspozycję w różnych okresach spotkania.
Przed przerwą Polacy poprawili się, rzucając kilka bramek z rzędu. Po dobrym bloku Piotra Chrapkowskiego w defensywie, uruchomił kontratak, który skutecznie wykończył Mateusz Jachlewski (7:10). Wyróżniający się Chrapkowski zmniejszył stratę do przerwy, pokonując Al-Abdulla odważnym atakiem w drugie tempo (11:15).
Po przerwie ciekawą akcję kombinacyjną zakończył Marek Daćko z koła (12:15), po której Polska rozpoczęła pogoń za rywalami. Udaną, gdyż w bramce dobrze spisywał się Adam Malcher, a Przemysław Krajewski wyrównał stan meczu po rzuconym karnym (19:19). Kiedy Polacy objęli bramkę po rzucie Daszka (21:20), zwiastowało dobrym wynikiem końcowym naszych szczypiornistów.
Ostatnie dziesięć minut charakteryzował duży chaos w poczynaniach podopiecznych Dujszebajewa, którzy gubili piłkę. Katarczycy pewnie zwiększyli przewagę (26:22), dzięki której wygrali, mimo kontaktowej bramki Daszka w ostatniej akcji (25:26). Na remis zabrakło już czasu.
Polska – Katar 25:26 (11:15)
Polska: Kornecki, Malcher, Morawski – Chrapkowski, Daszek, Daćko, Gierak, M. Gębala, T. Gębala, Jachlewski, Jurkiewicz, Krajewski, Niewrzawa, Łyżwa, Przybylski, Walczak
Katar: Sarić, Al-Abdulla – Al-Karbi, Abdalla, Abdelhad, Capote, Hassaballa, Abdelrhem, Alsafadi, Zouaoui, Murad, Roine, Sinen, Alsaltialkrad, Alrayes, Mabrouk
This is really interesting, You’re a very skilled blogger. I have joined your rss feed and look forward to seeking more of your great post. Also, I’ve shared your web site in my social networks!