Zwycięstwo Niemców w Klingenthal. Polacy nie zachwycili

21 lis 2015, 18:01

W pierwszym tegorocznym konkursie Pucharu Świata w Klingenthal Polacy nie zaprezentowali jeszcze swojej najwyższej formy. Nasi reprezentanci w składzie Maciej Kot, Klemens Murańka, Jan Ziobro, Kamil Stoch zajęli szóste miejsce. Najlepsi okazali się Niemcy, a miejsca na podium uzupełnili jeszcze Słoweńcy oraz Austriacy.

W pierwszej turze zawodników skakał Maciej Kot, ale nie zachwycił i po jego skoku na 126 m Polska zajmowała 8 lokatę (prowadzili Słoweńcy przed Włochami i Norwegami). W drugiej grupie reprezentował nas Murańka, który skoczył jeszcze bliżej niż Kot (118), co w połączeniu z niskimi notami za styl pozostawiło Polaków nadal na 8 miejscu. W trzeciej grupie zawodników przyszedł czas na Janka Ziobrę. Skoczył on najdalej z wszystkich dotąd skaczących Polaków (127), co po jego skoku dało nam prowadzenie. Ostatecznie po trzeciej serii podopieczni trenera Kruczka wskoczyli na szóstą lokatę. W ostatniej turze przyszedł czas na Kamila Stocha, ale nasz mistrz olimpijski tym razem nie zabłysnął. Jego przeciętne 126 m nie pomogło odrobić strat, ale po sensacyjnej dyskwalifikacji dla Fannemela Polska zakończyła całą pierwszą serię na 6 miejscu.

Prowadzili fenomenalni Słoweńcy, a miejsca w pierwszej trójce uzupełnili jeszcze Niemcy i Austriacy. Do liderujących Słoweńców nasi reprezentanci tracili aż 86,4 pkt, co ostatecznie przekreśliło szansę na walkę o zwycięstwo w tym konkursie. Jak okazało się po zakończonej sesji, dyskwalifikacji nie uniknęli także Rosjanie i dzięki temu zamiast nich w drugiej turze mogliśmy oglądać Finów.

Polacy drugą serię skoków rozpoczęli jeszcze gorzej od pierwszej. Maciej Kot wylądował aż o 4 m krócej niż w pierwszym skoku, co przy 126,5m Jakuba Jandy jeszcze bardziej zwiększyło punktową stratę do wyprzedzających nas Czechów. Murańka również nie zachwycił, a jego 118 m znów nie pozwoliło nam nie złapanie kontaktu z Czechami. Kolejnym skaczącym Polakiem był Jan Ziobro i tym razem mogliśmy mieć mnóstwo powodów do zadowolenia. Reprezentant Polski skoczył 128m, co przy skoku Jana Matury na 122,5m pozwoliło nam odrobić stratę do południowych sąsiadów o 1,2 pkt. W ostatniej turze Kamil Stoch skoczył 125 m i stało się jasne, że dzisiaj nie wyprzedzimy nawet Czechów, a zakończymy konkurs na 6 miejscu.

Walka o zwycięstwo pomiędzy Słoweńcami a Niemcami toczyła się do ostatniego skoku. Z tej rywalizacji za sprawą fenomenalnego skoku Freunda wyszli Niemcy. 27-latek poszybował na 136m, co przy 132m Prevca zapewniło zwycięstwo Niemcom.

Wyniki konkursu drużynowego:

 

1 Niemcy 1021.9
2 Słowenia 1001.5
3 Austria 934.2
4 Japonia 906.5
5 Czechy 875.6
6 Polska 869
7 Szwajcaria 816.9
8 Finlandia 804.8
9 Norwegia 347.7
10 Rosja 314.9
11 Włochy 308.5

 

 

 

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA