W kolejnej rundzie siatkarskiej Plusligi Politechnika Warszawska podejmowała u siebie ekipę BBTS Bielska- Białej. Zawodnicy prowadzeni przez Jakuba Bednaruka nie dali jednak szans młodej drużynie z Bielska zdobywając przy tym kolejne punkty w tabeli.
Pierwszą partię fenomenalnie rozpoczęli gospodarze spotkania. Zawodnicy Politechniki Warszawskiej już na początku uzyskali pięciopunktowe prowadzenie (6:1), jednak na pierwszej przerwie technicznej przewaga spadła „tylko” do trzech oczek (8:5). W kolejnej części seta zawodnicy grali punkt za punkt. Na drugiej przerwie technicznej na prowadzenie wyszli jednak goście (15:16). Na nic się to zdało, bo bielszczanie nie zdołali doprowadzić wyniku do końca i to gospodarze zwycięsko zakończyli seta (25:22).
Drugi set to dobry początek bielszczan (0:3), co bardzo szybko nadrobili zawodnicy prowadzeni przez Jakuba Bednaruka i to oni prowadzili na pierwszej przerwie technicznej (8:6). Mimo dwupunktowej przewagi (10:8) ekipa z Bielska nie traciła woli walki i na drugiej przerwie technicznej, tak jak w pierwszym secie, prowadziła jednym oczkiem (15:16). Znów ta mała przewaga na nic zdała się bielszczanom – przy stanie (16:18) stracili oni pięć punktów z rzędu i przegrywali (21:18), co warszawianie skrzętnie wykorzystali, wygrywając seta (25:21).
Trzecia część spotkania tylko podsumowała ogólną przewagę Politechniki. Na pierwszej przerwie technicznej prowadzili oni czterema punktami (8:4). Przewaga utrzymywała się do drugiej przerwy technicznej (16:14), a potem zawodnicy ze stolicy spokojnie dokończyli seta, wygrywając (25:18).
Politechnika Warszawska – BBTS Bielsko- Biała 3:0 (25:22; 25:21; 25:18)
MVP: Paweł Zagumny
Politechnika Warszawska: Lemański, Mikołajczak, Olenderek, Samica, Zagumny, Radomski, Smoliński, Filip, Firlej, Halaba, Kowalczyk, Łapszyński, Świrydowicz
BBTS Bielsko- Biała: Bogdan, Janeczek, Kapelus, Kwasowski, Lewis, Neroj, Sacharewicz, Koziura, Krulicki, Modzelewski, Pilarz, Siek, Wika