Po paśmie trzech porażek Asseco Resovii Rzeszów na hali Podpromie, mecz 3. kolejki Ligi Mistrzów był okazją do przerwania tej złej passy. Po trzech szybkich setach Mistrzowie Polski dopięli swego i zatrzymali w Rzeszowie 3 bardzo cenne punkty!
Pierwszy set rozpoczął się niezwykle skuteczną zagrywką Dawida Dryji, dzięki czemu Asseco Resovia Rzeszów od razu wyszła na kilkupunktowe prowadzenie (5:0). Gra Mistrzów Polski nie pozostawiała nic do życzenia i podczas pierwszej przerwy technicznej ich przewaga była nadal imponująca (8:2). Bardzo skuteczne gra Bartosza Kurka i duże w grze belgijskiego zespołu doprowadziły do powiększenia prowadzenia podczas drugiej przerwy technicznej (16:7). Mimo zaciętej walki po stronie Volley Asse-Lennik, nie byli oni w stanie poprowadzić wyrównanej walki z gospodarzami i set zakończył się bardzo szybkim i pewnym zwycięstwem rzeszowian (25:16).
Druga partia rozpoczęła się słabym przyjęciem w drużynie z Rzeszowa, przez co belgowie szybko wyszli na prowadzenie (1:4). Gospodarze bardzo szybko wyszli jednak z niewygodnego ustawienia i odrobili straty (4:5), a już podczas pierwszej przerwy technicznej wyszli na pierwsze w tej partii prowadzenie (8:7). Rywalizacja po powrocie na boisko była niezwykle zacięta i zespoły bardzo długo grały punkt za punkt (11:11), ostatecznie to jednak Asseco Resovii Rzeszów udało się przełamać ten schemat, dzięki czemu zeszli na drugą przerwę techniczną na prowadzeniu (16:12). Rzeszowianie perfekcyjnie spisywali się w przyjęciu, dzięki czemu Drzyzga mógł swobodnie kierować grą. Goście nie mogli poradzić sobie z fantastyczną grą gospodarzy i partia zakończyła się po raz kolejny znacznym zwycięstwem Mistrzów Polski (25:18).
Trzeci set rozpoczął się od szybkiego wyjścia na prowadzenie Asseco Resovii Rzeszów (6:3), jednak przeciwnicy cały czas trzymali się blisko i podczas pierwszej przerwy technicznej różnica wynosiła już zaledwie dwa punkty. Zawodnicy Volley Asse-Lennik grali coraz lepiej, stawiając zacięty opór rzeszowianom (9:9), jednak nie na długo, gdyż gospodarze błyskawicznie powrócili do swojego rytmu gry i szybko wrócili na kilkupunktowe prowadzenie (16:13). Wzrost formy Mistrzów Polski mocno osłabił koncentrację i siłę gry gości, dzięki czemu przewaga gospodarzy systematycznie rosła (22:15) i ostatecznie odnieśli oni pewne zwycięstwo w trzeciej partii i całym meczu (25:17).
Asseco Resovia Rzeszów – Volley Asse-Lennik 3:0 (25:16, 25:18, 25:17)
Asseco Resovia Rzeszów: Drzyzga, Kurek, Achrem, Penchev, Dryja, Pashytskyy, Wojtaszek, Tichacek, Śliwka, Lyneel, Perłowski, Holmes, Ignaczak, Witczak.
Volley Asse-Lennik: Depestele, Overbeeke, Andringa, Baetens, Colson, Fasteland, Sparidans, Cosemans, Pekmans, Kindt, Staszewski, Sugranes.