MŚ: Koniec marzeń o złocie

18 gru 2015, 19:24

Ten mecz był dla biało – czerwonych najtrudniejszym zadaniem do tej pory. Miały do pokonania drużynę Holandii, która nie przegrała żadnego meczu w tych zawodach. Polki nie sprawiły niespodzianki i niestety przegrały całe spotkanie 25:30. Drużynę, z którą zmierzymy się w meczu o brąz poznamy dzisiaj wieczorem po zakończonym spotkaniu Norwegia – Rumunia.

Pierwszą bramkę trafiły Polki, ale rywalki szybko odpowiedziały taką samą dobrą akcją. Holenderki nie zwalniały – miały kilka dobrych kontrataków i wyszły na prowadzenie (1:3). Piękna interwencja naszej bramkarki! Polki dostały rzut wolny, którego jednak nie wykorzystały (3:5). Biało-czerwone pogubiły się,a rywalki przejęły inicjatywę. Przez cały czas Holenderki utrzymywały się na prowadzeniu, a kolejną skuteczną akcję wykonały po faulu Kobylińskiej (4:8). O czas poprosił trener naszej drużyny, ale to nic nie dało – Polki były bez bramki od ośmiu minut. Holenderki wciąż „robiły co chciały” – Snelder podwyższyła prowadzenie (4:10). Przełamanie nastąpiło po bramce Kocieli, natomiast w obronie „szalała” Gawlik. Polki walczyły z całych sił, zaczęły odrabiać straty, a dobrymi akcjami popisały się Zych i Kudłacz-Gloc (8:12). Niestety, Holenderki nie pozwoliły odbudować się Polkom, a pierwsza połowa zakończyła się różnicą siedmiu bramek (8:15).

Druga połowa rozpoczęła się od udanego rzutu karnego Holenderek, ale Polki także przeprowadziły skuteczną akcję (9:16). Rywalki były nie do zatrzymania i stopniowo powiększały swoją przewagę (9:18). Karę dostała jedna z przeciwniczek – biało-czerwone grały w przewadze przez dwie minuty. Pomarańczowe nie zmniejszyły jednak swojej skuteczności, ale Polkom udało się zdobyć kolejne trzy bramki (12:19). Kapitalną akcją popisała się Kudłacz-Gloc! Niestety karę dostała Niedźwiedź i Polki grały w osłabieniu. O czas poprosił Rasmussen i różnica zaczęła topnieć (16:21). W końcu dobre akcje po stronie Polek – piekielny rzut Niedźwiedź (18:23). Kolejna kara dla biało-czerwonych – dwie minuty dostała Kobylińska. Pomarańczowe nie zdołały jednak wykorzystać swojej przewagi, a dwie piłki obroniła Wysokińska. W końcu piękna gra Polek – Kudłacz-Gloc trafia bramkę (20:24). Holenderki poczuły „oddech na plecach”, ale nadal trzymały skuteczność. O kolejny czas poprosił trener naszych szczypiornistek,a bramkę rzuciła Niedźwiedź (23:27). Niestety dobrą akcją odpowiedziała Polman. Polki walczyły do końca, ale w tym dniu to Holenderki były lepsze. Mecz zakończył się wynikiem 25:30.

Polska – Holandia 25:30
Polska: Gawlik, Wysokińska – Kobylińska, Stachowska, Niedźwiedź, Gadzina, Kocela, Kudłacz-Gloc, Pielesz, Zych, Łabuda, Zalewska, Sądej, Repelewska, Kulwińska, Achruk

Holandia: Van der Wal, Wester – Kramer, Van der Heijden, Bont, Abbingh, Van Olphen, Snelder, Knippenborg, Broch, Groot, Dulfer, Goos, Malestein, Hoekstra, Polman

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA