Robert Kubica wraz ze swoim pilotem praktycznie już na pewno pojadą w przyszłorocznym Rajdzie Monte Carlo. Polak nie zasiądzie jednak w Citroenie.
Wszystko zaczęło się od tego jak pilot, Maciej Szczepaniak wrzucił na portal społeczniościowy zdjęcie Forda Fiesty prowadzonej przez Kubicę w zimowej sceneri. Zdarzenie to dało jasny znak, że polska załoga pojedzie w przyszłoronczym rajdzie Monte Carlo.
Niewiele później organizaotr rajdu potwierdził fakt, że pojdzie w nim Kubica. Robert miał prowadzić Forda Fiestę w barwach M-Sport. Jednak kilka dni później włoski portal rally.it poinformował, że Polacy pojadą Citroenem.
Jak się później okazało, autorzy portalu źle odczytwali przekaz szefa zespołu PH Sport.

