Zwycięzcami dwóch pierwszych treningów TCS w Innsbrucku okazali się Severin Freund i Michael Hayboeck. Polacy niestety nie pokazali się z dobrej strony.
Najlepszy na pierwszym treningu Freund poszybował na odległość 126 metrów przy wietrze 0,28 m/s. Drugie miejsce zajął Pater Prevc, który wylądował na 123 metrze i ogółem stracił do Niemca aż 5 punktów. Na trzecim miejscu znalazł się Hayboeck (125 metrów).
Polscy skoczkowie kolejny raz zawiedli. Najlepszy z kadry trenera Łukasza Kruczka okazał się Dawid Kubacki, który skoczył 123,5 metra, co pozwoliło mu zająć 18 miejsce. Inni nasi skoczkowie skakali przeciętnie – Maciej Kot (120,5 m) i Stefan Hula (117 m), natomiast dalszą lokatę zajął Andrzej Stękała (115,5 m). Lider polskiej kadry Kamil Stoch zaliczył fatalną próbę – spadł na 101,5 metr i zajął trzecie miejsce, ale od końca!
Drugi trening ułożył się zdecydowanie lepiej po myśli Polaków. Choć nasi rodacy nadal nie błyszczeli, to skakali przyzwoicie. Najlepszy z naszej kadry okazał się tym razem Maciej Kot, który dzięki skokowi na 125,5 metr zajął razem z Romanem Koudelką i Simonem Ammanem 13 lokatę. Niewiele niżej, bo na 17 pozycji znalazł się Kamil Stoch (121,5 m). Dawid Kubacki był 20 (125 m), Andrzej Stękała 25 (122,5 m), a Stefan Hula 27 (122,5 m).
Najlepszy na drugim treningu okazał się Michael Hayboeck (126,5 m), a miejsca na podium uzupełnili Severin Freund (127,5 m) oraz Stefan Kraft (127 m).