Trener reprezentacji Polski w skokach narciarskich – Stefan Horngacher, odkrył kart przed startującym za kilka dni 65. Turnieju Czterech Skoczni. W stosunku do początku sezonu zaszła tylko jedna zmiana, a oddelegowany do startów w Pucharze Kontynentalnym został Aleksander Zniszczoł.
Miejsce 22-latka zajął Jan Ziobro, który do tej pory był 5. zawodnikiem klasyfikacji generalnej Pucharu Kontynentalnego. Głownie to dzięki niemu Polska utrzymywała najwyższe limity skoczków, którzy mogą startować w Pucharze Świata i w nagrodę za to Horngacher postanowił dać mu szansę w 65. Turnieju Czterech Skoczni.
Reszta zostaje na swoim miejscu, a więc już za kilka dni w kwalifikacjach do konkursu w Oberstdorfie zobaczymy Kamila Stocha, Macieja Kota, Dawida Kubackiego, Piotra Żyłę, Stefana Hulę, Klemensa Murańkę oraz wspominanego wcześniej Jana Ziobro.
Za głównego faworyta całego turnieju uważa się młodego Domena Prevca (Słowenia), który dominuje na początku sezonu (540 punktów w 7 startach). Zagrozić mu mogą przede wszystkim będący w świetnej formie Stefan Kraft (Austria) oraz Daniel Andre Tande (Norwegia). Po cichu liczymy również na Kamila Stocha i Macieja Kota, którzy są w bardzo dobrej dyspozycji.
