Po skokach zaledwie 11. zawodników jury postanowiło odwołać serię próbną przed ostatnim konkursem Mistrzostw Świata w Lotach na skoczni Kulm. Padający śnieg i silny wiatr uniemożliwił dalsze skakanie. Nie wiadomo, czy konkurs planowany na godzinę 14:15 się odbędzie.
Warunki, jakie panowały na skoczni Kulm nie napawały optymizmem. Wiał silny wiatr i sypał śnieg, więc pod znakiem zapytania stanęło sprawne rozegranie serii próbnej przed konkursem drużynowym. Organizatorzy, mimo złych warunków, jednak zdecydowali rozpocząć skakanie na 18. belce startowej.
Seria próbna przebiegała tak samo jak konkurs drużynowy. Ranking Pucharu Narodów decydował o tym, jaka nacja wystartuje w jakiej kolejności.
Na starcie oglądaliśmy reprezentantów ośmiu krajów. Polacy jako pierwszego wystawili Kamila Stocha, który wyraźnie po bardzo słabym okresie nieco się przebudził. Wczoraj w serii treningowej poszybował pierwszy raz za punkt konstrukcyjny, a w dzisiejszej próbie osiągnął aż 214 metrów. Taka odległość dała Polakowi drugie miejsce w swojej grupie. Pokonał go tylko Austriak – Stefan Kraft.
W kolejnej ósemce skoczków pokazał się Klemens Murańka. Nasz rodak także pokazał się z bardzo dobrej strony, skacząc 211,5 metra, jednak miał bardzo korzystne warunki, co skutkowało odjęciem ponad 11. punktów za wiatr.
Niestety lot Murańki był ostatnim, jaki oglądaliśmy w dzisiejszej serii próbnej. Organizatorzy postanowili odwołać resztę skoków z powodu padającego śniegu, który uniemożliwiaj sprawiedliwą rywalizację. Ostatecznie najlepszy okazał się Stefan Kraft, drugi był Kamil Stoch, a tuż za nim uplasował się Klemens Murańka.
Konkurs, który jest zaplanowany na godzinę 14:15 stanął pod wielkim znakiem zapytania. Możliwe, że jego rozpoczęcie bardzo się przeciągnie, a nawet dopuszczalne jest jego odwołanie.
Transmisja konkursu drużynowego zostanie przeprowadzona na antenie TVP1, TVP Sport oraz Eurosport1.