W ramach rozgrywek szesnastej kolejki PlusLigi Lotos Trefl Gdańsk podejmował oddaloną o 18 „oczek” w tabeli drużynę z Częstochowy. Po emocjonującym spotkaniu zwycięstwo odniosła ekipa Anastasiego, dopisując trzy punkty do swojego ligowego dorobku.
Mecz od pewnego zbicia rozpoczął atakujący gdańskiej drużyny Schulz (1:0). Problemy gości od samego początku poskutkowały osiągnięciem wysokiego prowadzenia przez gospodarzy (4:0). Świetny atak Pataka spowodował całkowite odrobienie strat przez AZS Częstochowę i zwiastował wyrównaną rywalizację w dzisiejszym meczu (6:6). Mocne zbicie Schwarza sprowadziło obie drużyny na pierwszy planowy czas (8:7). Skuteczne zagrania gości niespodziewanie wyprowadziły ich na wyraźną przewagę (8:11). Gdańszczanie popełniali w tym fragmencie gry wiele błędów, nie mogąc zbliżyć się do przeciwnika (10:13). Znakomity serwis Redwitza sprowadził drużyny na drugą przerwę techniczną powiększając dystans punktowy (11:16). Autowy atak Miki dał AZS Częstochowa 20. „oczko” przybliżając do dość niespodziewanej wygranej w pierwszym secie (17:20). Świetny blok Buniaka dał Częstochowianom piłkę setową (19:24), którą szybko wykorzystali wygrywając inauguracyjną partię (19:25).
Drugi set rozpoczął się od wyrównanej gry po obu stronach siatki (3:2). Po krótkotrwałej przewadze gospodarzy (5:2), Częstochowianie nie tylko odrobili stratę, a także po bloku na Ratajczaku wyszli na prowadzenie (5:7). Skuteczne zagranie ze środka Polańskiego sprowadziło drużyny na pierwszą przerwę techniczną (7:8). Skuteczny atak Schwarza doprowadził do kolejnego remisu (12:12). Świetne zagranie Miki dało szesnasty punkt Lotosowi Trefl Gdańsk wywołując drugi planowy czas (16:14). Dobry atak blok-aut Troy’a dał trzy punkty przewagi gospodarzom (19:16). Pomyłka w ataku Częstochowian przybliżyła ekipę Anastasiego do wyrównania stanu meczu (23:19). Piłkę setową wykorzystał Schwarz dając upragnione 25 „oczko” Gdańszczanom (25:21).
Trzecia partia spotkania to ponownie wyrównana gra obu drużyn (2:2). Świetny atak Troy’a zakończył najdłuższą wymianę meczu zdobywając pewny punkt dla swojej drużyny (6:4). Kolejny błąd po stronie gości sprowadził ekipy na pierwszy planowy czas, przy wyraźnym prowadzeniu Gdańszczan (8:4). Skuteczny atak z pipe’a Schwarza utrzymywał prowadzenie gospodarzy (12:8). Świetny atak Gawryszewskiego ze środka oraz zbicie Troy’a sprowadziło drużyny na drugą przerwę techniczną (16:11). Blok na Bandero dał Gdańszczanom osiemnaste „oczko” przybliżając ich do objęcia prowadzenia 2:1 w całym meczu (18:13). Kolejne zatrzymanie gracza z Częstochowy dało punkt Lotosowi Trefl Gdańsk, a chwilę później atak Schwarza kończy trzecią odsłonę meczu (25:19).
Kolejna partia spotkania to ponownie wyrównana gra obu ekip (3:3). Do pierwszej przerwy technicznej żadnej z drużyn nie udało się uzyskać wyraźnego prowadzenia, kończąc akcje w pierwszej ku temu okazji (7:8). Dwa asy serwisowe w wykonaniu gdańskiego atakującego dały minimalne prowadzenie gospodarzom (12:11). Niewymuszone błędy po stronie Lotosu Trefl Gdańsk spowodowały stratę dwóch „oczek” do przeciwnika (12:14). Kolejna pomyłka w ataku Troy’a sprowadziła ekipy na drugi planowy czas z wysokim prowadzeniem przyjezdnych (12:16). Popis w polu serwisowym Grzyba zmiejszył dystans dzielący drużyny (15:17). Błąd dotknięcia siatki przez Troy’a, a także świetny atak Bandero nieuchronnie zbliżał graczy obu ekip do piątego, decydującego seta (18:21). Autowy atak niezawodnego do tej pory Szymury zwiastował jeszcze sporo emocji w tej partii (21:21). Świetne zagrania niemieckiego przyjmującego dawały jeszcze szanse na zdobycie trzech punktów w meczu (23:21). Po emocjonujących akcjach, w cieniu kontuzji rozgrywającego z Częstochowy i czerwonej kartce dla gospodarzy piłkę meczową wywalczyła ekipa Lotosu Trelfa Gdańsk (24:23). Mecz zakończył się efektownym blokiem na Szymurze (25:23).
Lotos Trefl Gdańsk 3:1 AZS Częstochowa (19:25, 25:21, 25:19, 25:23)
MVP: Sebastian Schwarz
Lotos Trefl Gdańsk: Mika, Grzyb, Gawryszewski, Troy, Schwarz, Falaschi, Gacek, Hebda, Schulz, Ratajczak, Czunkiewicz, Dębski, Stępień
AZS Częstochowa: Kowalski, Polański, Wawrzyńczyk, Redwitz, Lipiński, Szalacha, Stańczak, Buniak, Stelmach, R. Szymura, Janus, Patak, Szymura