PŚ w Kuopio: Fatalny występ Stocha w treningu, wygrana Tepesa

Po niedzielnych zawodach w Lahti skoczkowie bez chwili wytchnienia podążyli wgłąb Finlandii, by stawi się na kolejne zawody Pucharu Świata, tym razem w Kuopio. W treningach, które odbyły się przed kwalifikacjami, najlepiej z Polaków spisał się Klemens Murańka.

Pomimo wcześniejszych prognoz, które zapowiadały silne podmuchy wiatru, opady śniegu i słabszą widocznośc na skoczni, udało się przeprowadzic serię treningową bez większych przeszkód. Na belce startowej zasiadło 59 skoczków, w tym sześciu reprezentantów Polski. Najdalej ze wszystkich zawodników pofrunął Jurij Tepes. Drugi był Kenneth Gangnes, a trzeci Daniel Andre Tande.

Prędkośc i kierunek wiejącego wiatru zmieniała się niczym w kalejdoskopie, więc trudno było wywróży jak może potoczy się rywalizacja. Dla przykładu, Tomaz Naglic po swoim skoku miał dodane 9,6 punktu, a skaczący po nim Koreańczyk – Choi Seou – miał ponad 20 punktów odjętych od noty.

Jako pierwszy z reprezentantów Polski na belce startowej zasiadł Klemens Murańka. 21-latek przeskoczył skocznie, lądując na 131. metrze i 50. centymetrze. W ten sposób objął prowadzenie z ponad 14-punktową przewagą nad drugim Kento Sakuyamą. Bardzo dobrą próbą popisał się także Piotr Żyła, który po skoku na 122. metr wskoczył na drugą pozycję.

W połowie stawki mogliśmy ujrzec kolejnych reprezentantów Polski, a konkretnie Andrzeja Stękałę i Dawida Kubackiego, którzy oddawali swoje skoki tuż po sobie. Ten pierwszy skoczył 125 metrów, a Kubacki zaprezentował się nieco gorzej, gdyż osiągnął 116,5 metra. Jednak po skokach czterech biało czerwonych pierwsze 4 pozycje okupowali właśnie oni, co nie zdarza się zbyt często.

Stefan Hula także nie zamierzał byc gorszy od kolegów z drużyny i również wplątał się w czołowe lokaty dzisiejszego treningu. Ostatnim z naszych zawodników, który pokazał się przed kwalifikacjami był Kamil Stoch. Nasz mistrz olimpijski niestety zawalił skok, lądując zaledwie na 63. metrze. Jednak przy jego próbie wiatr wiał niczym huragan, więc można po części Stocha usprawiedliwić.

Wyniki treningu w Kuopio 22.02.2016r.: