TBLK: Będzie wojna w Krakowie-Ślęza wyrównuje w półfinale

21 kwi 2016, 23:37

Już dziś koszykarki Wisły Kraków mogły przypieczętować awans do finału TBLK. Jednak i one przekonaly sie jak ciężkim terenem jest Wrocław. Po wygranej Ślęzy rywalizacja na decydujące spotkanie wraca pod Wawel. Niedzielny mecz może być albo nie być dla obu ekip.

Otwarcie spotkania stało pod znakiem nieskutecznych rzutów z gry. Żadna z drużyn nie mogła się przełamać. Gdy na początku drugiej kwarty Yvonne Turner zdobyła kolejne dwa punkty, wydawało się iż Wisła zacznie przejmować kontrolę nad spotkaniem. Nic bardziej mylnego. Wrocławianki zdobyły piętnaście oczek z rzędu. Ekipa Ślęzy jeszcze mocniej i skuteczniej zagrała po zmianie stron. Aż 8 z 14 punktów całego zespołu w ciągu 6 minut gry w III kwarcie rzuciła Agnieszka Kaczmarczyk i to głównie dzięki niej po 26 minutach gry Ślęza prowadziła (46:32). W kolejnej akcji punk za przewinienie techniczne dorzuciła Sharnee Zoll, a kolejną niemoc strzelecką koleżanek spod Wawelu przewała Magdalena Ziętara. Przewagę zmniejszyły jeszcze trafienia Stallworth oraz Turner (38:49). Krakowianki nie poddały się jednak tak łatwo i po serii 6:0 zapoczątkowanej prze Laurę Nicholls a zakończoną przez Yvonne Turner na 2 minuty i 45 sekund przed końcową syreną zbliżyły się do rywalek na dwa „oczka” – (54:56). Szczelnie wypełniona wrocławska hala, punktów swoich koszykarek doczekała się dopiero po kolejnych 60 sekundach gry – trafienie Kastanek. Jeden punkt z linii rzutów wolnych dorzuciła Zoll i na minutę przed końcem było 59:54. Kolejne dwa „oczka” do swojego dorobku również z rzutów wolnych dorzuciła najskuteczniejsza w ekipie Wisły Can-Pack Turner (14). Jednakże już po chwili trafienie zanotowała najlepsza w Ślęzie – Agnieszka Kaczmarczyk i na 29 sekund przed ostatnią syreną było w zasadzie po spotkaniu.

Decydujące o awansie spotkanie odbędzie się w Krakowie w niedziele o godzinie 18.30. Czy będzie to być lub nie być dla którejś z drużyn? Przekonamy się w trakcie meczu w hali na Reymonta. Brak Wisły w finale to niespodzianka?

Ślęza Wrocław – Wisła Can-Pack Kraków 62:56 (12:13, 20:13, 17:14, 13:16)
stan rywalizacji: 2-2

Wrocław: Kaczmarczyk 16, Krężel 13, Sulciute 12, Kastanek 11, Zoll 8, Shegog 2
Kraków: Turner 14, Ouvina 13, Nicholls 9, Stallworth 7, Ziętara 6, Żurowska-Cegielska 4, Szott-Hejmej 3

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA