Szczypiorniści reprezentacji Polski wygrali pierwsze spotkanie podczas towarzyskiego turnieju w Granollers. Podopieczni Marcina Lijewskiego po niezwykle ciekawym i znakomitym meczu wygrali 38:33 z Serbią, całkowicie zasłużenie ciesząc się z triumfu.
Efektowny triumf Polaków nad Serbią
Serbowie rozpoczęli zmagania w towarzyskim turnieju od dość pewnego zwycięstwa 31:24 nad Słowacją. Biało-Czerwoni z kolei musieli uznać wyższość Hiszpanów, aktualnych wicemistrzów Europy, z którymi przegrali 25:31. Piątkowe spotkanie było więc dla naszych szczypiornistów okazją do poprawy nastrojów.
Początek meczu był dość wyrównany, a dopiero po upływie 10 minut Polakom udało się odskoczyć na dwie bramki różnicy (5:3). 180 sekund później prowadzili już 7:4, ale Serbowie dość szybko zdołali wyrównać. W 20. minucie doszło do dość niecodziennego wydarzenia – trafienie na 10:7 dla Polaków zanotował bramkarz, Mateusz Kornecki. W końcówce nasz golkiper wybronił rzut rywali, dając prowadzenie do przerwy 15:14.
Od początku drugiej części nasi szczypiorniści sukcesywnie powstrzymywali Serbów i wyszli na prowadzenie 23:19. Ich przewaga przez kilka kolejnych minut nie topniała – podopieczni Marcina Lijewskiego utrzymywali 3-4 gole przewagi. W końcówce mieli już nawet siedem bramek przewagi, ale ostatecznie wygrali 38:33, pokazują się z naprawdę bardzo dobrej strony.
Serbia – Polska 33:38 (14:15, 19:23)
Przed polskimi szczypiornistami jeszcze jeden mecz w ramach towarzyskiego turnieju w Granollers. W sobotę o godzinie 16:45 rozpoczną starcie ze Słowacją. Starcie to będzie ostatnim egzaminem Biało-Czerwonych przed startem mistrzostw Europy.
Wygrywamy w drugim meczu na turnieju towarzyskim w Granollers!✅ pic.twitter.com/XiQz9FttqW
— Handball Polska (@handballpolska) January 5, 2024