Anioły lepsze od Byków. KS Toruń – FOGO Unia Leszno 49:41 (relacja)

Aktualizacja: 6 wrz 2015, 23:50
6 wrz 2015, 21:54

To, że spotkanie będzie emocjonujące, wszyscy wiedzieli. Mecze pomiędzy obiema drużynami zawsze są ciekawe. Tym bardziej, gdy mogliśmy oglądać gospodarzy w takiej formie, jak w pierwszej fazie rundy zasadniczej. 

Żużlowcy KS Toruń startowali w meczu w plastronach, które pokazują nazwę akcji, jaką torunianie przygotowali dla Darcy’ego Warda.

Początkowe dwie, zacięte potyczki zakończyły się remisem. W pierwszym biegu ze startu lepiej wyszli goście. Nicki Pedersen pewnie jechał na prowadzeniu. Thomas H. Jonasson walczył z Kacprem Gomólskim o jeden punkt. Ostatecznie to Polak wywalczył oczko. W drugiej gonitwie Piter wystrzelił ze startu, a tuż za nim ruszyli toruńscy juniorzy. Oskar Fajfer próbował atakować, ale to Pawlicki dowiózł trzy punkty do mety.

Pierwsze zwycięstwo biegowe Aniołów nastąpiło już w trzecim wyścigu. Grigorij Łaguta pewnie dojechał jako pierwszy na metę. Adrian Miedziński próbował atakować Emila Sajfutdinowa, jednak Rosjanin był o wiele szybszy od żużlowca z Torunia. Czwarta potyczka zakończyła się remisem, a bieg wygrał Paweł Przedpełski. Po czterech wyścigach wynik był 13:11 dla KS Toruń.

W pierwszym łuku biegu szóstego gospodarze wyszli na podwójne prowadzenie. Emil Sajfutdinow fantastycznie zaatakował toruńskich zawodników i objął prowadzenie. Potyczka został przerwana po upadku Przemysława Pawlickiego w walce o jeden punkt z Jasonem Doyl’em. Polak został wykluczony z powtórki wyścigu. W powtórzonym biegu Oskar Fajfer odpierał ataki Emila Sajfutdinowa. Rosjanin próbował atakować z każdej strony, ale junior z Klubu Sportowego Toruń dowiózł zwycięstwo, dzięki czemu, starcie skończyło się 4:2 dla Aniołów.

Siódmy bieg to pokaz umiejętności Kacpra Gomólskiego. Ginger wywiózł prowadzącego Grzegorza Zengotę na zewnętrzną stronę toru. Wykorzystał to Chris Holder i wyszedł na prowadzenie, a tuż za nim ruszył żużlowiec FOGO Unii Leszno – Bartek Smektała. Kacper wyprzedził Zengiego zyskując trzecią pozycję, a na ostatnich metrach pokonał również drugiego Bartka Smektałę, dzięki czemu KS Toruń wygrał wyścig 5:1. Po siedmiu biegach wynik był 25:17 dla Torunia.

Oskar Fajfer pojechał w ósmym wyścigu jako rezerwa za Jasona Doyle’a. Toruńscy juniorzy byli mocni w tym meczu. Przedpełski pewnie pokonał Nickiego Pedersena na dystansie i z łatwością dowiózł trzy oczka. Fajfer bronił się przed Thomasem H. Jonassonem i przywiózł cenny punkt. Kolejny bieg wygrany dla Torunia, który uzyskał dziesięciopunktową przewagę nad FOGO Unią Leszno.

Byki zastosowali pierwszą rezerwę w wyścigu dziewiątym. Piotr Pawlicki zastąpił swojego brata. Unia wyszła na podwójne prowadzenie, jednak nie nacieszyli się nim za długo. Chris szybko wyprzedził Pawlickiego i już atakował Emila, gdy bieg został przerwany. Motocykle Kacpra i Piotra szczepiły się razem i obaj żużlowcy przewrócili się na torze. Gomólski został wykluczony. Oprócz tego Kacper Gomólski dostał czerwoną kartkę od sędziego i został wykluczony z całych zawodów.  Bieg zakończył się remisem.

Nastąpiła dłuższa przerwa przed dziesiątym biegiem, spowodowana zachowaniem kibiców, które nie podobało się sędziemu.

W dziesiątej gonitwie Byki wyszły na podwójne prowadzenie, ale na ostatnim okrążeniu Grigorij Łaguta wyprzedził obu żużlowców z Leszna.

Jedenasty bieg był pełen rezerw: Emil Sayfutdinow za Przemka Pawlickiego, Paweł Przedpełski za Jasona Doyle’a, a Piotr Pawlicki za Thomasa H. Jonassona. Wyścig był w trzyosobowej obsadzie, ponieważ Kacper Gomólski nie mógł brać w nim udziału. Starcie zakończyło się 4:2 dla Leszna. Osamotniony Przedpełski zdobył dwa oczka. Po jedenastu biegach KS Toruń prowadził ośmioma punktami.

Na odpowiedź Aniołów nie trzeba było czekać długo. Już w następnym biegu torunianie przywieźli podwójne zwycięstwo.  W trzynastej potyczce najlepiej wyszedł Sayfutdinow. Przez chwilę Chris Holder i Grigorij Łaguta wyszli na podwójne prowadzenie, ale Emil szybko odzyskał prowadzenie. Przed biegami nominowanymi Toruń prowadził dwunastoma punktami.

Wyścig czternasty zakończył się remisem, a w piętnastej gonitwie zawodnicy FOGO Unii Leszno wygrali podwójnie. Całe zawody skończyły się wynikiem 49:41 dla gospodarzy, co oznacza, że KS Toruń ma ośmiopunktową przewagę przed rewanżem w Lesznie.

Fogo Unia Leszno – 41
1. Nicki Pedersen -(3,0,2,1,2*) 8+1
2. Tomas H. Jonasson -(0,3,0,-,-) 3
3. Przemysław Pawlicki – (0,w,-,-) 0
4. Emil Sajfutdinow – (2,2,2,3,3,3) 15
5. Grzegorz Zengota –  (2,0,1*,0,0) 3+2
6. Bartosz Smektała – (0,1,0) 1
7. Piotr Pawlicki – (3,1*,1,2,1,3) 11+1

KS Toruń – 49

9. Chris Holder – (2,3,3,2,u) 10
10. Kacper Gomólski – (1*,2*,w,w) 3+2
11. Adrian Miedziński – (1,2,0,3,1*) 7+1
12. Grigorij Łaguta – (3,1*,3,1*,1) 9+2
13. Jason Doyle – (0,1,-,-,-) 1
14. Oskar Fajfer – (2,3,1,2*) 8+1
15. Paweł Przedpełski – (1*,3,3,2,2) 11+2

Bieg po biegu:
1. Pedersen, Holder, Gomólski, Jonasson 3:3
2. Pi. Pawlicki, Fajfer, Przedpełski, Smektała 3:3 (6:6)
3. Łaguta, Sajfutdinow, Miedziński, Prz. Pawlicki 4:2 (10:8)
4. Przedpełski, Zengota, Pi. Pawlicki, Doyle 3:3 (13:11)
5. Jonasson, Miedziński, Łaguta, Pedersen 3:3 (16:14)
6. Fajfer, Sajfutdinow, Doyle, Prz. Pawlicki (w/u) 4:2 (20:16)
7. Holder, Gomólski, Smektała, Zengota 5:1 (25:17)
8. Przedpełski, Pedersen, Fajfer, Jonasson 4:2 (29:19)
9. Holder, Sajfutdinow, Pi. Pawlicki, Gomólski (w/su) 3:3 (32:22)
10. Łaguta, Pi. Pawlicki, Zengota, Miedziński 3:3 (35:25)
11. Sajfutdinow, Przedpełski, Pi. Pawlicki, Gomólski (w) 2:4 (37:29)
12. Miedziński, Fajfer, Pedersen, Smektała 5:1 (42:30)
13. Sajfutdinow, Holder, Łaguta, Zengota 3:3 (45:33)
14. Pi. Pawlicki, Przedpełski, Miedziński, Zengota 3:3 (48:36)
15. Sajfutdinow, Pedersen, Łaguta, Holder (u4) 1:5 (49:41)

Źródło:inf. własna

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA