Trzykrotna mistrzyni olimpijska w rzucie młotem Anita Włodarczyk wypowiedziała się na temat decyzji MKOl-u o dopuszczeniu Rosjan i Białorusinów do międzynarodowych zmagań. Jej zdaniem taka decyzja „nie powinna mieć miejsca”.
W poniedziałek w Rzymie odbędzie się uroczyste przekazanie Ognia Pokoju, jednego z symboli Igrzysk Europejskich, które w tym roku odbędą się w Krakowie. W wydarzeniu wezmą udział m.in. prezydent Andrzej Duda, ale także Anita Włodarczyk, trzykrotna mistrzyni olimpijska w rzucie młotem.
Włodarczyk niezadowolona z decyzji MKOl-u
Przy okazji wylotu do stolicy Włoch Włodarczyk rozmawiała z dziennikarzami na lotnisku. Zapytano ją między innymi o jej zdanie na temat decyzji MKOl-u, który dopuścił sportowców z Rosji i Białorusi do międzynarodowych zawodów.
– Jest to bardzo bolesne, bo w ogóle nie powinniśmy się nad takimi sprawami zastanawiać. To powinna być odgórna informacja, że sportowcy z obu tych krajów nie powinni startować – powiedziała cytowana przez „PAP” Anita Włodarczyk.
Don’t miss this evening’s Flame of Peace ceremony and join us for the live streaming of the event 🔥
⏰ 7:30PM CEST
📍 Rome, Italy
💻 https://t.co/KNuwH01XDA #EuropeanGames #KrakówMałopolska2023 @eg2023en pic.twitter.com/VTiEZUZN9k— EurOlympic (@EOCmedia) April 3, 2023
Włodarczyk nie chce Rosjan i Białorusinów
Chwilę później znakomita sportsmenka przyznała, że temat wojny jest dla niej trudny. – Nie wyobrażam sobie, że zawodniczka z Ukrainy miałaby wystartować w jednym konkursie z zawodniczką z Rosji, bo to jest nie tylko stres, emocje, ale dochodzą do tego też kwestie psychiczne i to jest coś strasznego, coś okropnego – stwierdziła.
Włodarczyk wyraziła również nadzieję, że MKOl ostatecznie zmieni decyzję. – Nadal będę podtrzymywała decyzję, że oni powinni zostać wykluczeni. Na pewno nie jest to łatwe, bo w to tutaj też wchodzi polityka, a zawsze mówiliśmy, że sport powinien być oddzielony od polityki, a widzimy, że tutaj tak nie jest. Mam nadzieję, że w najbliższych miesiącach ta decyzja się zmieni i Rosjanie i Białorusini nie zostaną dopuszczeni – podsumowała.
Decyzja Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego o dopuszczeniu zawodników z Rosji i Białorusi, nawet pomimo szeregu warunków do spełnienia, wywołała mnóstwo kontrowersji. Co istotne, decyzja ta póki co nie dotyczy przyszłorocznych igrzysk olimpijskich w Paryżu.
Znakomite wyniki polskich mastersów na MŚ w Toruniu. Zdobyli aż 202 medale