Zdążyliśmy już przetestować nowy model obuwia, który wyszedł spod ręki Asicsa! Model biegowy Kayano 25 zaprezentowany 30 czerwca w warszawskim Sklepi Biegacza na Powiślu o czym szerzej pisaliśmy TUTAJ to świetna ewolucja w nawiązaniu do jego „starszego brata” Kayano 24.
Sama nazwa wywodzi się z faktu, że pierwszy model Kayano powstał w 1993 roku, czyli właśnie 25 lat temu. Jego twórcą był Toshikazu Kayano i to właśnie na jego cześć pozostała taka nazwa serii.
Zacznijmy jednak od początku, czyli od budowy nowego dzieła Asics. Kayano 25 na pewno nie jest butem bardzo lekkim, ale takim też w zamyśle miał nie być. Jego podstawowymi zaletami miała być wytrzymałość, świetna amortyzacja, a co za tym idzie wspieranie biegacza przy pokonywaniu długich dystansów. Te cechy spełnia w 100 procentach.
Podeszła środkowa została znacznie przebudowana w nawiązaniu do poprzednika. Widać to zarówno na zewnątrz, ale również czuć podczas biegu. Technologia „FlyteFoam” wspomogła dwie poprzednie, czyli „FlyteFoam Lyte” i „FlyteFoam Propel”. To nie oznacza jednak, że „sprawdzonych” technologii w bucie zabrakło…Wręcz przeciwnie. „FlyteFoam Lyte” został umiejscowiony z tyłu buta w postaci lekkiego materiału, który daje świetną amortyzację. Z kolei „FlyteFoam Propel” daje nam uczucie sprężystości oraz mocnego wybicia dzięki czemu kroki są dłuższe, a noga ma bardzo krótki kontakt z nawierzchnią po której biegniemy. Ma to bardzo duże znaczenie właśnie podczas długich dystansów, w czasie których liczy się każda milisekunda kontaktu stopy z nawierzchnią.
Zmianie uległa również górna część Kayano 25. Jest ona wykonana z bardzo elastycznego materiału Jacquard Stretch Mesh. W pełni dostosowuje się on do stopy biegacza dzięki czemu nie czujemy dyskomfortu podczas ćwiczeń. Struktura górnej części buta składa się z kilku warstw, które są oddzielone wieloma super cienkimi nitkami. To z kolei powoduje, że stopa „oddycha”.
Opisując Kayano 25 nie można zapomnieć oczywiście o podeszwie zewnętrznej. Świetną przyczepność zapewnia AHAR +. Nie różni się ona znacznie od poprzednika, a na pierwszy rzut oka jedyną różnicą, która rzuca się w oczy jest zmiana wzoru gumy. Wyglądem przypomina ona teraz małe sześciany, które mają zapewnić lepszą przyczepność w terenie.
Podsumowując, Asics Kayano 25 to but niemal idealny, jeśli mówimy oczywiście o pokonywaniu długich dystansów. Jeśli szukamy obuwia do sprintów czy biegania na bieżni, z pewnością znajdziemy coś lepszego. Główne cechy Kayano 25 sprawiają jednak, że na długich, często trudnych trasach, Asics nie ma konkurencji. Amortyzacja, elastyczność, stabilizacja jest na najwyższym poziomie i żaden biegacz nie będzie mógł się czuć zawiedziony.