Trzecia drużyna ubiegłego sezonu PlusLigi zanotowała drugą porażkę w tegorocznej edycji siatkarskiej Ligi Mistrzów. Tym razem Asseco Resovia przegrała we własnej hali 0:3 z Trentino Volley, choć w drugim secie była bliska wyrównania stanu rywalizacji.
Gładka porażka Resovii z Trentino
W pierwszym secie siatkarze z Rzeszowa byli w stanie nawiązać rywalizację z włoską ekipą tak naprawdę tylko do stanu 9:9. Później przyjezdni wyszli na prowadzenie, którego nie oddali już do samego końca partii. Trentino Volley kontrolowało przebieg spotkania i wygrało 25:21.
W drugim secie trzecia drużyna ubiegłego sezonu PlusLigi była skuteczniejsza. Choć już na początku partii musiała gonić wynik (5:8), W kolejnych fragmentach potrafiła wyjść na prowadzenie. Resovia miała nawet piłkę setową przy wyniku 24:23, ale Włosi byli lepsi w kluczowych momentach i triumfowali 26:24.
Przegrana druga partia najwyraźniej podłamała siatkarzy z Podkarpacia. W trzecim secie nie byli w stanie osiągnąć przewagi choćby na jedną akcję. Od samego początku byli w pozycji drużyny goniącej rezultat, co nie zmieniło się do samego końca. Trentino Volley wygrało 25:20 i całe spotkanie.
Asseco Resovia – Trentino Volley 0:3 (21:25, 24:26, 20:25)
Dla Resovii była to druga porażka w trzecim spotkaniu tegorocznej siatkarskiej Ligi Mistrzów. Obecnie z dorobkiem trzech punktów zajmuje trzecie miejsce w grupie B. 21 grudnia z kolei rzeszowianie zagrają przed własną publicznością z ACH Ljubljana.
Była WALKA, jednak musieliśmy uznać wyższość Włochów…
MVP zostaje Daniele Lavia.
Asseco Resovia – @trentinovolley 0:3 (21:25, 24:26, 20:25)#GoSovia #CLVolleyM pic.twitter.com/9NQcyD40kV— Asseco Resovia (@AssecoResovia) December 13, 2023
Zmiana w przepisach. Gwiazdy polskiej siatkówki mogą trafić do Japonii