W pierwszym dzisiejszym meczu finałów ATP World Tour, Marcin Matkowski i Nenad Zimonjić musieli uznać wyższość wyżej rozstawionych rywali. Polak i Serb przegrali 2:6, 4:6 z parą Jean-Julien Rojer, Horia Tecau.
Matkowski i Zimonjić nie byli faworytami dzisiejszego meczu, zmierzyli się bowiem z mistrzami Wimbledonu, rozstawionymi z drugim numerem w tym turnieju. Holender i Rumun oprócz wspomnianego triumfu, byli również w półfinałach Australian Open i Roland Garros.
Polsko-Serbska para źle rozpoczęła dzisiejszy mecz- słabo serwowali i ustępowali rywalom w wymianach. W pierwszym secie nie byli w stanie uzyskać żadnego przełamania, przez co gładko przegrali 6:2.
Drugi rozpoczął się od dwóch wygranych gemów Rojera i Tecau. Wtedy Matkowski i Zimonjić wreszcie się zmobilizowali, wygrywając trzy gemy z rzędu. Następnie jednak dwa proste błędy popełnił Serb i holendersko-rumuński debel znów wysunął się na prowadzenie, nie pozwalajac sobie już wydrzeć zwycięstwa i wygrywając tą partię 6:4.
Kolejny mecz w turnieju, Matkowski z Zimonjiciem rozegrają w środę, mierząc się z Ivanem Dodigiem (Chorwacja) i Marcelo Melo (Brazylia).