Adam Balski rozpoczął walkę o pas WBC Silver w kategorii bridger od posłania swojego rywala na deski. Z biegiem czasu Polak tracił jednak inicjatywę na rzecz Babicia, który ostatecznie decyzją sędziów wygrał walkę.
Polsko-chorwacka wojna na ringu w Londynie
Sposób, w jaki rozpoczął się pojedynek pomiędzy Balskim i Babiciem mógł od razu sugerować, że nie będzie w ringu nudy. Obaj od razu ruszyli na siebie, wyprowadzając serię szybkich ciosów. Piętnaście sekund po starcie Chorwat wylądował na deskach i był liczony.
Niestety z każdą kolejną rundą Polak coraz częściej się bronił przed ciosami i rzadziej atakował. Dzięki temu inicjatywa była po stronie Babicia, który w ósmej rundzie zdominował Balskiego.
Pięściarz z Kalisza tuż po gongu kończącym dziewiątą rundę trafił rywala prawym sierpowym za co otrzymał minusowy punkt. Babić z kolei miał problem, aby trafić do swojego narożnika.
W ostatniej rundzie Balski ruszył do ataku, najpewniej chcąc wykorzystać sytuację sprzed chwili chciał zdominować oszołomionego przeciwnika. Nie zmieniło to jednak obrazu całej walki, którą na punkty wygrał Babić. Sędziowie punktowali następująco: 95-93, 97-91, 97-91.
Adam Kownacki zawalczy w Londynie. Dereck Chisora ujawnił szczegóły