Zwycięstwem Antonio Lindbaecka zakończyło się Grand Prix Wielkiej Brytanii, które po raz szesnasty zostało rozegrane na Millennium Stadium w Cardiff. Podium uzupełnili Tai Woffinden i Bartosz Zmarzlik. Wszyscy Polacy zameldowali się w półfinałach!
Ściganie w Cardiff rozpoczęło się od zwycięstwa Antonio Lindbaecka. Szwed za plecami przywiózł Petera Kildemanda i Bartosza Zmarzlika. W drugim starciu bardzo dobrze spod taśmy wyszedł Maciej Janowski, którego na drugim okrążeniu wyprzedził Jason Doyle. Australijczyk pewnie pognał po trzy punkty. O drugie miejsce walkę stoczył „Magic” z Piotrem Pawlickim. Górą był bardziej doświadczony z Polaków. Bieg trzeci padł łupem Mateja Zagara. Natomiast w ostatniej gonitwie pierwszej serii startów górą był Andreas Jonasson.
Drugą serię startów również rozpoczynał bieg z udziałem Antonio Lindbaecka, który ponownie nie oglądał pleców rywali. Drugi był Tai Woffinden, a trzeci „Magic”. W szóstym biegu upadek zaliczył popularny „Pająk’, który został wykluczony z powtórki. W trzyosobowej powtórce zwyciężył Greg Hancock, przed Nickim Pedersenem i Chrisem Harrisem. W siódmej gonitwie zwyciężył Bartosz Zmarzlik, a w biegu ósmym górą był Piotr Pawlicki.
Antonio Lindbaeck, wygrywając bieg 9 zapisał już trzecią „trójkę” i zgłosił swój akces do walki o zwycięstwo w Grand Prix Wielkiej Brytanii. W dziesiątym biegu pasjonującą walkę o zwycięstwo stoczył Maciej Janowski z Andreasem Jonssonem. Zwycięsko z tego pojedynku wyszedł „Magic”, który wygrał pierwszy bieg w tych zawodach. Zwycięstwo znacznie zwiększyło szanse Janowskiego na awans do półfinału. Gonitwa 11 również padła łupem polskiego żużlowca – Piotra Pawlickiego, dla którego było to drugie zwycięstwo. Do ostatniej gonitwy tej serii startów żużlowcy podchodzili dwukrotnie, gdyż pierwsze podejście zostało przerwane z powodu nierównego startu. Bieg wygrał Jason Doyle, który zwiększył swój dorobek punktowy do 7 „oczek”.
Świetnym startem w biegu 13 popisał się Doyle, który pewnie zwyciężył. Nieco słabiej wystartował tym razem Antonio Lindbaeck. Szwed, jadący z ostatniego pola, na dystansie wyprzedził Mateja Zagara i bezbarwnego Nickiego Pedersena. Ostatnie miejsce Duńczyka praktycznie przekreśliło jego szanse na awans do półfinałów. 14 bieg to koncertowa jazda i pewne zwycięstwo Piotra Pawlickiego, który po raz trzeci zapisał „trojkę” na swoim koncie. Drugie miejsce wywalczył Daniel King, który startuje z dziką kartą. W biegu 15. na dwóch pierwszych pozycjach zameldowali się Polacy. Bieg wygrał Bartosz Zmarzlik, a drugi był Maciej Janowski. W biegu kończącym czwartą serię pasjonującą walkę stoczyli mistrz świata z wicemistrzem. Z tego pojedynku zwycięsko wyszedł drugi zawodnik poprzedniego sezonu – Greg Hancock. „Oczko” do swojego dorobku dopisał „AJ”. Po czterech seriach startów cała trójka Polaków znajdowała się w czołowej „ósemce”.
Wygrywając bieg 17, Piotr Pawlicki z dorobkiem 13 punktów zapewnił sobie awans do półfinału. O dwa punkty widowiskową batalię stoczyli Jonasson z Lindbaeckiem. Górą był bardziej doświadczony z Szwedów. W biegu 18 upadek zaliczył Niels Kristian Iversen. Duńczyk z powtórki został wykluczony. W powtórce najlepszy był Woffinden, dla którego było to pierwsze biegowe zwycięstwo w tych zawodach. Drugie miejsce Jasona Doyle’a pozwoliło Piotrowi Pawlickiemu zwyciężyć w fazie zasadniczej. W przedostatniej gonitwie zwyciężył Daniel King po pięknej walce z Bartoszem Zmarzlikiem. „Oczko” do mety przywiózł Matej Zagar. Swojego dorobku nie powiększył Greg Hancock, który w pięciu startach wywalczył 8 punktów. W ostatnim biegu zwyciężył Maciej Janowski, który tym zwycięstwem dopełnił kapitalną fazę zasadniczą w wykonaniu Polaków. Wszyscy reprezentanci Polski awansowali do półfinałów.
Z pierwszego półfinału przepustkę do finału wywalczyli Tai Woffinden i Greg Hancock. Trzecie miejsce zajął Piotr Pawlicki, a ostatni był „Magic”. Drugi bieg półfinałowy padł łupem Antonio Lindbaeck. Do finału awansował również Bartosz Zmarzlik, który do samego końca o miejsce premiowane awansem walczył z Jasonem Doyle’m. W biegu kończącym Grand Prix Wielkiej Brytanii zwyciężył Antonio Lindbaeck. Kapitalne trzecie miejsce wywalczył Bartosz Zmarzlik!
Wyniki
1. Antonio Lindbaeck (Szwecja) – (3,3,3,2,1,3,3) 18 + 1. miejsce w finale
2. Tai Woffinden (Wielka Brytania) – (1,2,2,2,3,3,2) 15 + 2. miejsce w finale
3. Bartosz Zmarzlik (Polska) – (1,3,1,3,2,2,1) 13+ 3. miejsce w finale
4. Greg Hancock (USA) – (0,3,2,3,0,2,0) 10 + 4. miejsce w finale
5. Piotr Pawlicki (Polska) – (1,3,3,3,3,1) 14
6. Jason Doyle (Polska) – (3,1,3,3,2,0) 12
7. Maciej Janowski (Polska) – (2,1,3,2,3,0) 11
8. Andreas Jonsson (Szwecja) – (3,0,2,1,2,1) 9
9. Matej Zagar (Słowenia) – (3,2,1,1,1) 8
10. Daniel King (Wielka Brytania) – (0,0,2,2,3) 7
11. Chris Holder (Australia) – (2,2,1,0,1) 6
12. Nicki Pedersen (Dania) – (1,2,0,0,2) 5
13. Peter Kildemand (Dania) – (2,w,0,1,1) 4
14. Niels Kristian Iversen (Dania) – (2,0,0,1,w) 3
15. Fredrik Lindgren (Szwecja) – (0,1,1,0,0) 2
16. Chris Harris (Wielka Brytania) – (0,1,0,0,0) 1
17. Steve Worrall (Wielka Brytania) – ns
18. Robert Lambert (Wielka Brytania) – ns
Bieg po biegu:
1. Lindbaeck, Kildemand, Zmarzlik, Lindgren
2. Doyle, Janowski, Pawlicki, Hancock
3. Zagar, Holder, Woffinden, Harris
4. Jonsson, Iversen, Pedersen, King
5. Lindbaeck, Woffinden, Janowski, King
6. Hancock, Pedersen, Harris, Kildemand (w/u)
7. Zmarzlik, Holder, Doyle, Jonsson
8. Pawlicki, Zagar, Lindgren, Iversen
9. Iversen, Hancock, Holder, Iversen
10. Janowski, Jonsson, Zagar, Kildemand
11. Pawlicki, Woffinden, Zmarzlik, Pedersen
12. Doyle, King, Lindgren, Harris
13. Doyle, Lindbaeck, Zagar, Pedersen
14. Pawlicki, King, Kildemand, Holder
15. Zmarzlik, Janowski, Iversen, Harris
16. Hancock, Woffinden, Jonsson, Lindgren
17. Pawlicki, Jonsson, Lindbaeck, Harris
18. Woffinden, Doyle, Kildemand, Iversen (w/u)
19. King, Zmarzlik, Zagar, Hancock
20. Janowski, Pedersen, Holder, Lindgren
Półfinały:
21. Woffinden, Hancock, Pawlicki, Janowski
22. Lindbaeck, Zmarzlik, Jonsson, Doyle
Finał:
23. Lindbaeck, Woffinden, Zmarzlik, Hancock