Będzie wielki skandal w piłce ręcznej? W tle mecze z udziałem najlepszej polskiej drużyny

Aktualizacja: 20 sty 2023, 14:52
15 sty 2023, 13:09

To może być trzęsienie ziemi dla światowego szczypiorniaka. Jak wynika z raportów z firmy Sportradar – aż 26 spotkań piłki ręcznej mogło zostać ustawionych między wrześniem 2016 roku a listopadem 2017 roku. Zarzuty dotyczą ośmiu par sędziowskich. Lista podejrzanych meczów obejmuje starcie Industrii Kielce i Veszprem.

Sędziowie pracujący przy MŚ 2023 podejrzewani o oszustwo

Autorzy raportu donoszą, że mogło dojść do matactwa ze strony sędziów w 26 spotkaniach piłki ręcznej. Chodzi zarówno o mecze rozgrywane w ligach krajowych, jak i w samej Lidze Mistrzów. Sprawa dotyczy czołowych drużyn ze Starego Kontynentu. Sprawa rozpoczęła się od tego, że do Sportradar zgłosiło się siedem przedsiębiorstw bukmacherskich. Wątpliwości wzbudzają między innymi spotkania z udziałem THW Kiel, Veszprem czy Industria Kielce.

Otóż na poszczególne zakłady miały zostać postawione naprawdę pokaźne sumy pieniędzy. W trakcie spotkań, których one dotyczyły podejmowano kontrowersyjne decyzje sędziowskie. Co najistotniejsze, zdecydowana większość sprzyjała właśnie wspomnianym zakładom. To właśnie wzbudziło domysły bukmacherów.

Wielkie wątpliwości budzi m.in. mecz Industria Kielce – Veszprem

Podejrzenia padły pod adresem ośmiu par sędziowskich. W tym gronie znajduje się duet Matija Gubica i Boris Milosević. Sprawa jest tym bardziej gorąca, że ta para pracuje aktualnie przy mistrzostwach świata organizowanych w Polsce i Szwecji. Innym duetem podejrzanym o zachowania niezgodne z przepisami są Giorgij Nachevski – Slave Nikolov.

To właśnie ta para sędziowała mecz Ligi Mistrzów pomiędzy Industrią Kielce i Veszprem w październiku 2017 roku. Wówczas bardzo wiele zakładów padło właśnie na remis, a spotkanie faktycznie zakończyło się wynikiem 32:32. Sędziowie przyznali nienaturalnie dużą liczbę rzutów wolnych i nie pokazali jednemu z zawodników czerwonej kartki, której domagał się polski zespół po jednym z fauli.

Zarówno europejska (EHF) jak i światowa (IHF) federacja postanowiły na razie nie podejmować żadnych kroków w tej sprawie. Działacze ze Starego Kontynentu poinformowali, że ich analizy nie wykazały w podejrzanych spotkaniach niczego nieprawidłowego. Z kolei IHF zakomunikowało, że ma pełne zaufanie do swoich sędziów.

O szczegółach raportu informuje duńska telewizja rządowa TV2. Dziennikarze dotarli do rezultatów działań firmy Sportradar, z których wynika, że, uznany sędzia międzynarodowy ma powiązania z członkami przestępczej siatki zaangażowanej w “Calcioscommesse”. Chodzi tutaj o Gjorgjia Nachevskiego z Macedonii Północnej.

Prawdziwa afera czy medialne ślepaki? O ustawianiu spotkań w piłce ręcznej

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA