Ćwierćfinałowe spotkanie pomiędzy Jastrzębskim Węglem a MKS Banimexem Będzin zapowiadało się ciekawie i emocjonująco. Stawką tego spotkania był udział w turnieju finałowym, który odbywać się będzie w dniach 18-19 kwietnia w Gdańsku. Mecz rozstrzygnął jednoznacznie, że rywalem Asseco Resovii Rzeszów w rozgrywkach finałowych Pucharu Polski będzie Jastrzębski Węgiel (podobnie jak miało to miejsce w półfinałach Plus Ligi).
Pierwsza partia przebiegała bez większych niespodzianek. Obydwa zespoły spisywały się dobrze, jednak Banimexowi zdecydowanie zabrakło zdecydowania, a niekiedy niestety także sportowego szczęscia. Jastrzębianie wykorzystywali wiele sytuacyjnych piłek, dzięki czemu wygrali oni dosyć pewnie pierwszego seta 25:20.
Drugi set był już znacznie bardziej nerwowy, zwłaszcza ze strony gości. Presja jednak wpłynęła korzystnie na ich grę oraz ilość udanych akcji. Przez większą część spotkania utrzymywali oni dwu punktowe prowadzenie. Przed drugą przerwą techniczną udało im się odskoczyć od gospodarzy jeszcze bardziej, dzięki czemu do końca partii mogli grać już znacznie spokojniej. Jastrzębianie jednak do końca partii walczyli zaciekle o każdą piłkę i doprowadzili do wyrównanej końcówki. W grze na przewagi zwycięstwo odnieśli jednak zawodnicy MKS Banimexu Będzin (25:27).
Trzecia partia była niezwykle wyrównana jak na ten etap rozgrywek. Po zespołach nie dało się zobaczyć zmęczenia czy większego stresu, dzięki czemu nie dochodziło do wielu pomyłek, a wręcz zobaczyć moglismy wiele długich, efektownych wymian. To drużyna z Jastrzębia okazała się jednak mieć więcej energii w ostatniej częsci seta i zwyciężyli go (25:22).
W czwartym secie w zespole gospodarzy można było dostrzec lekkie rozluźnienie, co nie wpływało korzystnie na ich grę. Goscie z kolei byli już mocno zmęczeni, dlatego też set przebiegał wolniej niż wszystkie pozostałe. Nie brakowało w nim jednak energii i ciekawych zwrotów akcji. Wszystko rozstrzygało się pod koniec tego seta, gdzie lepsi okazali się być Będzinianie, doprowadzając tym samym do tiebreaka.
W tiebreaku od razu na wysokie prowadzenie wyszli Jastrzębianie, którzy prowadzili nawet 7:2. Duże zmęczenie było widać po wielu błędach w polu serwisowym. Między innymi z tego powodu goście nie byli w stanie odrobić dużej straty z początku seta i ostatecznie ulegli w decydującej partii 10:15.
Jastrzębski Węgiel – MKS Banimex Będzin 3-2 (25:20, 25:27, 25:22, 23:25, 15:10)
Jastrzębski Węgiel: Łasko, Gierczyński, Czarnowski, Pajenk, Masny, Quesque, Kosok, Popiwczak, Malinowski, Wojtaszek.
MKS Banimex Będzin: Hebda, Gaca, Oczko, Warda, Hunek, Sarnecki, Pawliński, Żuk, Kowalski, Milczarek.