W ostatnim spotkaniu pierwszej kolejki PlusLigi beniaminek Aluron Virtu Warta Zawiercie podejmował zespół mistrza Polski, ZAKSE Kędzierzyn-Koźle. Zawiercianie, mimo porażki pokazali, że nie brakuje im woli walki i chęci zwycięstwa. Przekonali się o tym mistrzowie Polski, którzy pokonali zespół z Zawiercia w czterech partiach.
Już na początku spotkania inicjatywę przejęli goście (3:6). Ich przewaga wciąż wzrastała. Za moment różnica punktowa wynosiła pięć “oczek” (5:10). Z czasem zawiercianie zaczęli gonić wynik (14:18). Po udanym ataku Łukasza Swodczyka gospodarze zbliżyli się na dwa punkty (18:20). Blokując atak Sama Deroo ich straty zmalały do punktu (20:21). Zapowiadała się ciekawa końcówka partii (22:23). Po kiwce Rafała Buszka ZAKSA zdobyła pierwszą piłkę setową (22:24). Wykorzystali oni swoją drugą szansę i wygrali w partii otwierającej spotkanie, do 23.
W odróżnieniu do poprzedniej partii kolejna rozpoczęła się od wyrównanej gry (5:5). Punkt z zagrywki Deroo pozwolił kędzierzynianom na zdobycie skromnej przewagi (7:9), którą natychmiast stracili (9:9). Łukasz Kaczorowski raz po raz obijał blok przyjezdnych (12:12). Mistrzowie Polski po raz kolejny wyszli na prowadzenie (12:14), które stracili, na rzecz prowadzenia zespołu z Zawiercia. Po serwisie Mariusza Maryniaka objęli oni pierwszą przewagę punktową w meczu (19:16). Zmierzali do zakończenia partii na swoją korzyść (23:17). Atak Jungiewicza w aut zakończył drugą partię, wygraną przez gospodarzy 25:18.
Trzecia partia spotkania rozpoczęła się od szybkiego zdobycia prowadzenia (2:5). Pojedynczy punktowy blok dorzucił Buszek (3:7). Wynik zaczął przypominać partię otwarcia (3:9). Gospodarze gonili wynik z pozytywnym skutkiem (6:9). Choć japoński libero Aluronu walczył o każdą piłkę to różnica punktowa pomiędzy zespołami była wyraźna (8:14). Kędzierzynianie spokojnie kontrolowali przebieg seta (10:17). Dekoncentracja która wkradła się w ekipie mistrzów Polski spowodowała, że zawiercianie odrobili straty i zbliżyli się na punkt (19:20). Po raz kolejny zapowiadała się ciekawa końcówka (21:22). Po dotknięcie siatki przez Torresa tablica wskazywała remis 22:22. Set musiał rozstrzygnąć się na przewagi. Koniec końców partia zapisała się na koncie podopiecznych trenera Gardiniego (24:26).
Czwarty set rozpoczął się od asa serwisowego Buszka. Mistrzowie Polski wyszli na identyczne prowadzenie jak w poprzedniej partii (2:5), które utrzymywali w dalszej części spotkania (5:10). Torres zaczął lepiej pokazywać się w ataku. Punkt z zagrywki dorzucił również Bieniek (7:13). Za chwilę do tego grona dołączył Benjamin Toniutti (8:16). Zdawać się mogło, że kędzierzynianie nie wypuszczą tym razem, prowadzenia z rąk (11:19). Spotkanie wielkimi krokami zmierzało do końca (11:22). Serwis Kaczorowskiego w siatkę zakończył cały mecz wygrany przez mistrzów Polski (15:25).
Aluron Virtu Warta Zawiercie – ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 1:3 (23:25, 25:18, 24:26, 15:25)
MVP: ﹰBenjamin ﹰToniutti
Aluron Virtu Warta Zawiercie: Marcyniak, Swodczyk, Długosz, Bociek, Żuk, Pająk, Koga, Akala, Kaczorowski, Andrzejewski, de Silva, Popik, Patak
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Toniutti, Buszek, Torres, Wiśniewski, Bieniek, Deroo, Zatorski, Bieńkowski, Szymura, Rejon, Jungiewicz, Zapłacki, Semeniuk, Maziarz, Banach