W drugim spotkaniu ósmej kolejki niepokonana wciąż, jednak lekko „podrażniona” ZAKSA, podejmowała na własnym boisku drużynę z Lubina. Cuprum w ostatniej kolejce uległo mistrzowi Polski- PGE Skrze Bełchatów (0:3). Z pewnością lubinianie chcieli sprawić w dzisiejszym starciu niespodziankę, jednak nie zdołali przełamać gospodarzy.
Spotkanie rozpoczęło się wyrównanie (2:2, 6:6). Z jednej i z drugiej strony zdarzały dobre zagrywki oraz błędy w tym elemencie. Pierwszą większą, bo trzypunktową przewagę wypracowali gracze ZAKSY (13:10). Potem tylko powiększali swoja przewagę ( 16:11, 17:11). Gospodarze nie dali sobie już wyrwać prowadzenia i wygrali ( 25:16).
Druga partia rozpoczęła się od prowadzenia lubinian ( 0:2, 1:3 ). Dzięki dobrej zagrywce, goście osiągneli aż czteropunktowe prowadzenie (3:7). Z punktu na punkt ZAKSA wpadała w coraz większe tarapaty i po chwili zrobiło się 8:15. W tym momencie pokazali jednak klasę i to, że wiedzą jak się gra w siatkówkę (14:18, 18:21, 22,22). Ostatecznie wygrali tego seta ( 25:22).
Początek trzeciego seta do dominacja gospodarzy (4:0, 5:1).Dalsza część seta to gra wyłącznie jednej drużyny – ZAKSY. Osiągneli nawet dziesięciopunktową przewagę (17:7, 19:7), której nie oddali do końca (25:14).
ZAKSA Kędzierzyn- Koźle- Cuprum Lubin 3:0 ( 25:16, 25:22, 25:14)
MVP: Benjamin Toniutti
ZAKSA Kędzierzyn- Koźle: Benjamin Toniutti, Mateusz Bieniek, Rafał Szymura, Sam Deroo, Łukasz Wiśniewski, Łukasz Kaczmarek, Paweł Zatorski
Cuprum Lubin: Damian Boruch, Igor Grobelny, Mariusz Marcyniak, Masahiro Yanagida, Jakub Ziobrowski, Jędrzej Gruszczyński