Wracający do kadry po ponad dwuletniej przerwie Grzegorz Bociek doznał kontuzji pleców w czasie ostatniego treningu przed świętami. Teraz czuje się już o wiele lepiej, jednak jego wyjazd na turniej kwalifikacyjny do przyszłorocznych Igrzysk Olimpijskich stanął pod znakiem zapytania.
24-letni Bociek wciąż nie uczestniczy we wznowionych wczoraj treningach reprezentacji. Grupa szesnastu reprezentantów trenuje pod okiem Stephane’a Antigi w Spale, gdzie przygotowuje się do turnieju kwalifikacyjnego, który odbędzie się w Berlinie. Francuski selekcjoner do Niemiec będzie mógł zabrać czternastu podopiecznych.
Bociek o miejsce w składzie rywalizuje z Bartoszem Kurkiem i Dawidem Konarskim. Choć sam zainteresowany przekonuje, że za kilka dni wróci do treningów, to jego sytuacja jest nie do pozazdroszczenia. Zarówno Kurek jak i Konarski są zdrowi i mogą zgrywać się z resztą reprezentacji, podczas gdy Bociek może się jedynie przyglądać im z boku.
