Niedawno informowaliśmy o tym, że Olseksandr Usyk opuścił Ukrainę, aby móc przygotować się do rewanżowego starcia z Anthonym Joshuą. Teraz jego decyzję skomentowali legendarni Bracia Kliczko.
Oleksandr Usyk (19-0, 13 KO) na początku marca wrócił do swojego kraju w związku agresją Rosji na Ukrainę. Menedżer pięściarza, Aleksander Krasiuk w ostatnich dniach poinformował jednak, że pięściarz opuścił terytorium swojego państwa. Wszystko ze względu na pojedynek o pasy mistrzowskie WBA, WBO oraz IBF w wadze ciężkiej, których będzie bronił w walce z Anthonym Joshuą (24-2, 22 KO).
Teraz decyzję Ukraińca skomentowali Bracia Kliczko, którzy w pełni poparli Usyka. Starszy z braki Witalij, który pełni obowiązki mera Kijowa, przyznał, że występ na tak wielkim wydarzeniu może być szansą dla jego kraju.
— Dzięki takim wydarzeniom można powiedzieć światu bardzo ważne przesłanie. Planuję w przyszłości porozmawiać z Usykiem i poradzić, aby przy okazji walki o mistrzowskie pasy przekazał widzom specjalną wiadomość — powiedział.
W podobnym tonie wypowiedział się młodszy z braci Władimir Kliczko. Przyznał, że Oleksander Usyk jest jednym z najważniejszych ambasadorów Ukrainy na świecie.
— Podczas pojedynku zobaczymy ukraińską flagę w górze, zagrany zostanie także nasz hymn. Usyk, jako jeden z naszych ambasadorów w wielkim świecie, może przynieść więcej dobrego niż złego — podsumował.