Od tego tygodnia z Jastrzębskim Węglem trenuje reprezentant Stanów Zjednoczonych Brenden Sander. Amerykanin jest testowany przez trenera Roberto Santilliego pod kątem przydatności do drużyny.
Nazwisko Sander jest doskonale znane kibicom siatkówki. Brenden jest młodszym o trzy lata bratem Taylora Sandera, gwiazdy reprezentacji USA, jednego z najlepszych przyjmujących na świecie.
Młodszy z Sanderów również uchodzi za wielki talent. Świadczy o tym chociażby fakt, że zainteresował się nim jeden z najpotężniejszych klubów w Europie – Cucine Lube Civitanova, podpisując z nim w 2018 roku kontrakt.
Brenden otarł się już o seniorską kadrą narodową Stanów Zjednoczonych. W 2018 roku został powołany do reprezentacji przez selekcjonera Johna Speraw na Ligę Narodów. Wcześniej reprezentował barwy narodowe w kadrach młodzieżowych swego kraju. Jest absolwentem Uniwersytetu Brighama Younga. Urodził się 22 grudnia 1995 roku w Coronie w stanie Kalifornia, zaś pochodzi z Huntington Beach w Kalifornii.
Co ciekawe, już ma swoim koncie klubowe wicemistrzostwo świata wywalczone z wicemistrzem Włoch, Cucine Lube Civitanova podczas ostatniego z tych turniejów rozegranego w Polsce.
– O PlusLidze wiem na razie niewiele, tyle co przekazali mi brat oraz mój agent. To dla mnie nowe doświadczenie – mówi Brenden Sander.
– Brenden to interesujący gracz należący do nowej generacji amerykańskich przyjmujących. Ma za sobą doświadczenie gry w college’u, ale jest to niewątpliwie talent. Najbliższe dni pokażą, czy z nami zostanie. Na pewno jest zmotywowany, by zostać i grać w topowej lidze, jaką jest PlusLiga – mówi Roberto Santilli, szkoleniowiec naszej drużyny.