To było bardzo zacięte spotkanie! Łodzianki prowadziły już 2:0, jednak w zespole z Piły nastąpiło przebudzenie i przyjezdne doprowadził do tie-breaka. Mecz zakończył się zwycięstwem Budowlanych.
Dwa pierwsze punkty w spotkaniu należały do Anity Kwiatkowskiaj (0:2). Gospodynie miały niemały problem z przyjęciem (2:5), tymczasem przewaga pilanek powiększałą się (4:9). Błąd Austin w ataku dał remis (13:13), zespoły grały punkt za punk(17:17) Dopiero w końcówce gospodynie objęły prowadzenie i utrzymywały je już do samego końca partii (22:20). Set zakończył się wynikiem 25:21.
Początek drugiej partii był wyrównany (2:2), zespoły był w ścisłym kontakcie (7:6). Błąd w ataku Heike Beier dał kolejny remis (11:11). Łodzianki jednak szybko “odskoczyły” (17:15) i utrzymywały dystans punktowy. Przy stanie 20:16 trener PTPS-u poprosił o przerwę dla swojej drużyny. Nie dałą ona jednak zbyt wiele, pilanki musiały uznać wyższość przeciwniczek i przegrały drugą partię do 21.
Pierwszy punkt w trzeciej partii, podobnie jak w pierwszej zdobyła Kwiatkowska (0:1). Alexis Austin popisała się punktowym serwisem i pilanki miały przewagę (5:7), jednak gospodynie szybko doprowadziły do wyrównania (8:8). Od tej pory zespoł grały punkt za punkt, żaden z nich nie wyszedł na większą niż jednopunktową przewagę (16:17). Pilanki zdobyły wyraźniejszą przewagę dopiero za sprawą dobrej, punktowej zagrywki Kwiatkowskiej (19:22) i szybko zakończyły partię przy stanie 19:25.
Początek czwartego seta należał do gospodyń (5:2), pewnym punktem w ich drużynie była Kaja Groblena, która wykazywała się dużą skutecznością (8:7). Kontra pilanek zakończona przez Austin sprawiła, że to one zaczęły dominować (8:12). Punktowa zagrywka Groblenej przyblizyła łodzianki do rywalek (14:15), jednak PTPS-owi ponownie udało się “odskoczyć” (16:19). Set zakończył się wynikiem 21:25, przyjezdne doprowadziły do tie-breaka!
Obydwa zespoły zaczęły piątego seta niezwykle skoncentrowane (3:3). Sprytne odbicie Vincourovej w dziewiąty metr dało dwupunktowe prowadzenie gospodyniom (5:3). Dwa mocne ataki Grobelnej umocniły pozycję łodzianek (8:4). Gospodynie nie oddały przewagi juz do końca seta (11:8), wygrały go 15:10.
Grot Budowlani Łódź – PTPS Piła 3:2 (25:21, 25:21, 19:25, 21:25, 15:10)
MVP: Kaba Groblena
Grot Budowlani Łódź: Polańska, Pycia, Beier, Grobelna, Vincourova, Grajber, Maj-Erwardt
PTPS Piła: Austin, Kwiatkowska, Ogoms, Babicz, Dumancic, Szubert, Markiewicz
