Choć piłkarze PSG bez żadnego problemu wygrali mecz 1/16 finału Pucharu Francji z Pays de Cassel, atmosfera w szatni nie jest najlepsza. Wszystko za sprawą decyzji o przyznaniu opaski kapitańskiej Kylianowi Mbappe, o czym nie wiedział dotychczasowy wicekapitan Presnel Kimpembe.
W poniedziałek PSG awansowało do 1/8 finału Pucharu Francji po rozgromieniu aż 7:0 drużyny Pays de Cassel. Znakomity występ zanotował Kylian Mbappe, który aż pięć razy wpisywał się na listę strzelców. Gwiazdor paryskiego klubu wybiegł na murawę z opaską kapitańską na ramieniu.
Mbappe kapitanem w meczu z Pays de Cassel
W szatni PSG panuje zasada, zgodnie z którą kapitanem wyznaczani są zawodnicy z najdłuższym stażem w drużynie. W pierwszej trójce pod tym względem znajdują się Marquinhos, Marco Verratii i Presnel Kimpembe i to właśnie oni są w pierwszej kolejności wyznaczeni do noszenia opaski.
Żaden z tych piłkarzy nie zagrał jednak w starciu z dużo niżej notowanym rywalem, dlatego rolę kapitana przejął tymczasowo Kylian Mbappe, co zdarzyło mu się po raz pierwszy. Po spotkaniu do sytuacji tej odniósł się trener PSG Christophe Galtier.
– Na początku sezonu zdecydowaliśmy, że Kylian Mbappé powinien być drugim kapitanem. Zasługuje na to, aby mieć tę opaskę podczas nieobecności Marquinhosa – skomentował menedżer drużyny ze stolicy Francji.
Kimpembe ma pretensje ws. opaski dla Mbappe
Przypisanie Mbappe takiej roli nie było konsultowane z resztą zespołu. Jak podaje dziennik “L’Equipe”, najwięcej pretensji o takie ustalenia miał dotychczasowy drugi kapitan, Presnel Kimpembe. Francuz odniósł się już do całego zdarzenia na Twitterze.
“W ciągu ostatnich godzin było rozpowszechnianych o mnie dużo plotek i pogłosek. Dlatego też chcę to wyjaśnić, aby uniknąć dalszych fałszywych informacji. Nie zostałem poinformowany o tej decyzji. Jednocześnie jednak zawsze będę szanował decyzję klubu” – napisał.
rel=”nofollow”pic.twitter.com/sZQ5C2NvoS
— Presnel Kimpembe (@kimpembe_3) rel=”nofollow”January 24, 2023