Kolejna afera kryminalna w świecie sportów walki. Dariusz Michalczewski – były polski mistrz świata w boksie, został zatrzymany dzisiaj przez policję pod zarzutem przemocy domowej i posiadania narkotyków.
Informację tą jako pierwszy podał portal dziennikbaltycki.pl. Póki co jest ona jeszcze nieoficjalna, gdyż policja nie potwierdziła do tej pory, że chodzi konkretnie o Michalczewskiego. Według portalu służby mundurowe wezwała żona byłego pięściarza, ze względu na awanturę domową. Podczas zatrzymania znaleziono przy nim 0.3 grama kokainy, pod wpływem której wpływem się prawdopodobnie się znajdował.
– Dzisiaj po południu policjanci zatrzymali 48-letniego mężczyznę podejrzewanego o posiadanie substancji zabronionych – relacjonuje podkom. Aleksandra Siewert, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. W dalszej części komunikatu można się dowiedzieć, że oficjalny zarzut nie został jeszcze sformułowany: – Mogę powiedzieć, że zgłoszenie dotyczyło awantury domowej, nie mamy jednak formalnego zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa od osoby zgłaszającej – dodała pani rzecznik.
Dariusz Michalczewski to były mistrz świata federacji WBO, WBA, IBF w kategorii półciężkiej oraz WBO w wadze junior ciężkiej. W swojej zawodowej karierze stoczył 50 pojedynków z których aż 48 wygrał. Przez 12 lat był niepokonany na zawodowych ringach.