Wczorajszego dnia zza kra wyszedł były szef PZPS-u Mirosław P. Dzisiaj natomiast na wolność za poręczeniem majątkowym wyszedł były wiceprezes związku Artur P.
Mirosław P. i Artur P. usłyszeli w listopadzie zarzuty przyjęcia korzyści majątkowej, która opiewa na blisko milion złotych. Byłym prezesom grozi nawet 12 lat pozbawienia wolności.
„Dwie firmy, z którymi PZPS podpisało umowy na m.in. ochranianie i sprzedaż biletów na mistrzostwa świata w siatkówce, w zamian umówiły się na przekazanie Mirosławowi P. i Arturowi P. (byli prezes i wiceprezes PZPS) 600 tys. zł oraz 3 proc. od sprzedaży biletów” – potwierdził w rozmowie z naszym serwisem naczelnik wydziału Prokuratury Okręgowej w Warszawie.