Cerrad Czarni Radom, w ramach piątej kolejki PlusLigi podejmowali na swoim boisku zespół BBTS-u Bielska-Białej. Spotkanie wygrali w trzech partiach, kolejno do 16, 23 i 17.
Spotkanie rozpoczęło się od prowadzenia gospodarzy, głównie za sprawą asów serwisowych Wojciecha Żalińskiego (5:1). I choć bielszczanie próbowali doprowadzić do wyrównania to wciąż o kilka punktów lepsi byli gospodarze (9:6). Punkt z zagrywki dorzucił również Ostrowski (14:8). Za moment różnica wynosiła już siedem punktów (18:11). Radomianie spokojnie zmierzali do zakończenia seta na swoją korzyść (21:14). Atak Michała Filipa zakończył pierwszą partię wygraną przez Cerrad Czarnych Radom 25:17.
Drugi set w odróżnieniu od pierwszej partii rozpoczął się od wyrównanej walki (5:5), po czym cztery akcje z rzędu zasiliły konto gości (5:9). Przewaga przyjezdnych utrzymywała się w dalszej części partii (13:15). Jednak radomianie zdołali doprowadzić do wyrównania (18:18). Zapowiadała się ciekawa końcówka partii (22:22). Po punktowym bloku Jakuba Ziobrowskiego i ataku Żalińskiego set zakończył się na korzyść podopiecznych trenera Prygla (25:23).
Po 10-minutowej przerwie zespoły powróciły na boisko. Trzeci set przypominał zdecydowanie partię otwierającą. Radomianie szybko osiągnęli prowadzenie 6:2, po czym rywale zaczęli gonić wynik (6:4). Z biegiem czasu przewaga gospodarzy wciąż rosła (13:9). Kilka błędów w ataku gości za skutkowało tym, że radomianie byli coraz bliżej wygrania swojego pierwszego spotkania w sezonie (19:11). Zdobyli pierwszą piłkę setową przy stanie 24:16. Wykorzystali drugą szansę (25:17) i mogli dopisać pierwsze punkty do tabeli.
Cerrad Czarni Radom – BBTS Bielsko-Biała 3:0 (25:16, 25:23, 25:17)
Cerrad Czarni Radom: Teryomenko, Ostrowski, Żaliński, Watten, Wasilewski,, Ziobrowski, Filip, Droszyński, Rybicki, Huber, Fornal, Kwasowski
BBTS Bielsko-Biała: Macionczyk, Tarasow, Siek, Bucki, Łukasik, Czauderna, Janeczek, Skowroński, Gaca, Marek, Piotrowski, Cedzyński, Krikun