W ramach 23. kolejki PlusLigi Cerrad Czarni Radom podejmowali w swojej hali Aluron Virtu Wartę Zawiercie. Sety były wyrównane, a walka zacięta. O ich wyniku decydowały końcówki, w których wyraźnie triumfowali miejscowi.
Radomianie nieznacznie lepiej otworzyli spotkanie, już na początku zyskując dwupunktowe prowadzenie (4:2). Dzięki dobrym zagrywko Grzegorza Boćka zawiercianom udało się wyrównać (5:5). Zespoły przez jakiś czas grały punkt za punkt, jednak przyjezdni wyrwali się na prowadzenie (9:11). Wyraźnie zaskoczyło to radomian, którzy nie byli w stanie zmniejszyć dystansu (13:16). Niespodziewanie zawiercianie stanęli w miejscu, co gospodarze bardzo chętnie wykorzystali. Wyrównali, a następnie przejęli kontrolę nad grą (16:16, 20:17). Przyjezdnym już nie udało się poderwać, musieli pogodzić się z tym, że stracili tego seta przegrywając 19:25.
Zawiercianie poirytowani takim obrotem sprawy od samego początku drugiego seta trzymali się blisko rywali (4:4, 10:10). Żadna z drużyn nie była w stanie wypracować bezpiecznego dystansu, szły łeb w łeb (14:14). Ostatecznie Tomasz Fornal swoim sprytnym atakiem blok-aut pobudził kolegów z zespołu do ataki i radomianie zaczęli stopniowo “odskakiwać” przeciwnikom (19:15). Pomimo ogromnych starań Jurajskim Rycerzom nie udało się dogonić gospodarzy (22:18). Drugi set również padł łupem podopiecznych Roberta Prygla, tym razem 25:21.
Podobnie jak w poprzedniej odsłonie, tego seta rozpoczęliśmy od bardzo wyrównanej gry punkt za punkt (3:3). Wkrótce radomianie zaczęli popełniać proste błędy, co ich rywale bezlitośnie wykorzystali i wyrwali się na prowadzenie (7:9). Zawiercianie wyraźnie napędzeni dobrym fragmentem gry bez problemów powiększali dystans punktowy (9:15). Na ich nieszczęście, nie mogli cieszyć się za długo z tej dobrej passy. Miejscowi odrobili aż sześć punktów w serii i doprowadzili do remisu 16:16! Sytuacja powtórzyła się gdy set wkraczał w decydującą partię – przyjezdni wyszli na prowadzenie (19:21), jednak chwilę później na tablicy wyników widniał remis (22:22). Wojskowi nie mogli przepuścić takiej szansy i szybko doprowadzili spotkanie do końca wygrywając ostatnią partię po potężnej zagrywce Vincicia (25:22).
Cerrad Czarni Radom – Aluron Virtu Warta Zawiercie 3:0 (25:19, 25:21, 25:22)
MVP: Wojciech Żaliński
Cerrad Czarni Radom: Teryomenko, Ostrowski, Vincić, Żaliński, Ziobrowski, Filip, Droszyński, Zugaj, Rybicki, Huber, Fornal, Kwasowski, Watten, Wasilewski
Aluron Virtu Warta Zawiercie: Marcyniak, Swodczyk, Długosz, Żuk, Zajder, Kaczorowski, Hugo de Leon, Bociek, Popik, Pająk, Smith, Patak, Andrzejewski, Koga
