W trzeciej kolejce Plusligi zmierzyły się zespoły AZS Politechniki Warszawskiej oraz Cerrad Czarni Radom. Obie drużyny posiadając po jednym zwycięstwie na koncie, rozegrały w stolicy czterosetowe spotkanie. Zwycięsko z rywalizacji wyszedł zespół Raula Lozano, który z Warszawy wywiózł cenne trzy punkty. Zmaganiom drużyn z trybun przyglądał się trener reprezentacji Polski – Stephane Antiga.
Pierwsza odsłona meczu rozpoczęła się wyrównaną rywalizacją obu drużyn, które badały swoje wzajemne możliwości (3:3). Na pierwszej przerwie technicznej na prowadzenie wyszła drużyna Cerradu Czarnych Radom, która dzięki dobrej zagrywce zdobyła trzy punkty przewagi (5:8). AZS Politechnika Warszawska mimo skutecznych zagrań nie była w stanie zniwelować strat do rywala. Świetna forma Artura Szalpuka oraz błędy własne gospodarzy umożliwiły drużynie z Radomia na utrzymanie prowadzenia (10:14). As serwisowy Bartłomieja Bołądzia pozwolił zejść radomianom na drugą przerwę techniczną z dużą przewagą punktową (10:16). Dużym problemem „Wilków Bednaruka” okazały się niewymuszone błędy własne, które utrudniały warszawiakom odrabianie strat. AZS Politechnika Warszawska zmniejszyła przewagę punktową rywala do czterech punktów (18:22), jednak nie udało im się już uratować tej partii. Pierwszy set padł łupem pewnie grających radomian (19:25).
Gospodarze podrażnieni wynikiem w poprzedniej odsłonie, rozpoczęli drugiego seta bardzo pewnie (3:0). AZS Politechnika Warszawska utrzymywała trzypunktowe prowadzenie tuż przed pierwszą przerwą techniczną (7:4), ale to niesamowicie grający zespół gości zszedł na pierwszą przerwę prowadząc (7:8). Liczne błędy po stronie gospodarzy dały radomianom możliwość wypracowania dwupunktowego prowadzenia (8:10). Zmiany w warszawskiej drużynie pozwoliły uspokoić grę, a walka stała się bardziej zacięta i wyrównana. Zespoły rozpoczęły rywalizację punkt za punkt, co chwilę wymieniając się prowadzeniem (13:13). Jednak już za moment to AZS Politechnika Warszawska znalazła sposób na zablokowanie rywali i na drugiej przerwie technicznej posiadała dwupunktową przewagę (16:14). Cerrad Czarni Radom nie był w stanie zagrozić przeciwnikowi w bloku, warszawiacy zaczęli dominować w tej odsłonie (18:21). Bartłomiej Lemański punktową zagrywką zakończył tego seta, a AZS Politechnika Warszawska wyrównała stan rywalizacji (25:19).
Na początku trzeciego seta na prowadzeniu ponownie znalazła się drużyna gospodarzy (4:2). Siatkarze Cerradu Czarnych Radom nie pozwolili przeciwnikom na zdobycie znacznej przewagi punktowej, ale to wciąż warszawiacy posiadali na swoim koncie oczko więcej (8:7). Zaczęła się rywalizacja punkt za punkt, z której zwycięsko wyszła drużyna radomian, bowiem uzyskali oni dwupunktowe prowadzenie (11:13). Radomscy zawodnicy rozpoczęli skutecznie grać blokiem, co sparaliżowało nieco gospodarzy, a Cerrad Czarni Radom zdobył cztery punkty przewagi (12:16). Tak zdobyte prowadzenie dodało drużynie gości nowych sił, jednak nie zdeprymowało to AZS Politechniki Warszawskiej, która wciąż starała się utrzymać kontakt punktowy z rywalem (16:18). Błędy gospodarzy pozwoliły radomskiej drużynie zwiększyć przewagę (18:23). Jednak AZS Politechnika Warszawska nie złożyła broni i świetną zagrywką zdołała doprowadzić do stanu 22:24, a radomianie punktową zagrywką zakończyli tego seta i wyszli na prowadzenie w tym spotkaniu (22:25).
W czwartej partii błędy gospodarzy umożliwiły siatkarzom Raula Lozano wyjść na dwupunktowe prowadzenie już na początku (2:4). Radomianie efektowną grą zdołali na pierwszej przerwie technicznej uzyskać trzy punkty przewagi (5:8). Warszawscy zawodnicy starali się pewną zagrywką utrudnić grę rywalom, którzy jednak spokojnie przyjmowali mocne serwisy i spokojnie rozgrywali szybkie, pewne ataki, efektownie kończąc akcje (10:13). Na drugiej przerwie technicznej stołeczna drużyna przegrywała czterema punktami (12:16). Zespół Cerradu Czarnych Radom zdominował grę w tym secie i powoli zmierzał ku zwycięstwu w tym meczu. (15:21). Gospodarze nie byli w stanie zagrozić już rywalom, którzy pewnie wygrali tego seta, kończąc spotkanie (15:25).
AZS Politechnika Warszawska – Cerrad Czarni Radom 1:3 (19:25, 25:19, 22:25, 15:25)
MVP: Bartłomiej Bołądź
AZS Politechnika Warszawska: Zagumny, Filip, Samica, Lemański, Smoliński, Olenderek, Halaba, Łapszyński, Firlej, Kowalczyk, Mikołajczak, Radomski, Świrydowicz.
Cerrad Czarni Radom: Bołądź, Ostrowski, Majstorović, Pliński, Grzechnik, Żaliński, Kampa, Szczurek, Szalpuk, La Cavera, Zbierski, Grobelny, Kowalski, Zwiech.