Łukasz Kubot porażką z Ukraińcem Konstantinem Krawczukiem odpadł jako ostatni z reprezentantów Polski w turnieju rangi ATP Challenger Tour we Wrocławiu. Polak po trzysetowym pojedynku zakończył swój udział na drugiej rundzie.
Po zwycięstwie w 1. Rundzie ATP Challenger Tour rozgrywanego we Wrocławiu nad Japończykiem Hiroki Moriyą, Łukasz Kubot zmierzył się z Ukraińcem Konstantinem Krawczukiem, który wcześniej pokonał Rumuna Adriana Ungura. Polski tenisista dostał się do turnieju, dzięki dzikiej karcie otrzymanej od organizatorów. Z kolei jego środowy rywal został w nim rozstawiony z numerem siódmym, zaś w światowym rankingu ATP Krawczuk zajmuje 134. pozycję.
Pierwszy set upłynął pod znakiem gemów na przemian wygrywanych przy własnym serwisie tenisistów. Szansę z podwójną nagrodą na przełamanie tej serii, a zarazem wygraniem seta miał przy stanie 5:4 Łukasz Kubot, której Polak nie wykorzystał. Tym sposobem rezultat gry nie uległ zmianie tendencji aż do tie-breaka. W nim polski tenisistka mimo, że zdobył pierwszy punkt, to po chwili przegrywał już 2-4. Na szczęście w porę się obudził i swoją skuteczną grą przesunął pierwszą partię na swoją korzyść.
Przebieg drugiego seta wyglądał podobnie do poprzedniego. Kubot miał kolejną okazję na przełamanie serwisu rywala przy przewadze w dziewiątym gemie. Ukrainiec, jednak dzięki swojemu mocnemu serwisowi potrafił wychodzić z opresji. Niewykorzystana szansa Polaka zemściła się na nim niedługo później. Podobnie, jak w pierwszej partii przy wyniku 5:4 break pointa zmarnował Kubot, tak w drugiej przy podobnej sytuacji, lecz na korzyść Kravchuka, Ukrainiec ją wykorzystał.
Jak się okazało gorszy okres w grze Polaka dopiero nadszedł. Kubot pozwolił sobie na chwilę słabości, która od początku ostatniej odsłony meczu kosztowała go trzy gemy, a łącznie z poprzednim setem, pięć przegranych gemów pod rząd. Przy wyniku 0:3 przezwyciężył fatalną passę i zwyciężył przy własnym serwisie, jednak, aby wrócić do spotkania potrzebował po raz pierwszy w meczu przełamać rywala. Ta sztuka 33-letniemu polskiemu tenisiście się nie udała.
Porażka Łukasza Kubota oznacza, że w turnieju ATP Challenger Tour we Wrocławiu nie wystąpi już żaden z reprezentantów biało-czerwonych. Wcześniej na pierwszej rundzie swoją przygodę zakończyli Paweł Ciaś oraz Kacper Majchrzak, zaś przed spotkaniem Kubota na tym samym etapie po trzysetowym boju poległ Hubert Hurkacz.
W ćwierćfinale rywalem Krawczuka będzie rozstawiony z turniejową “1” Jewgienij Donskoj lub Kazach Ołeksandr Niedowiesow.
Wrocław Open, Polska, ATP Challenger (pula nagród: 75,000$), mecz 2. rundy gry pojedynczej mężczyzn:
Łukasz Kubot, Polska [WC] – Konstantin Krawczuk, Ukraina [7] 7:6(5), 4:6, 3:6
