Spotkanie GKS Katowice – Onico AZS Politechnika Warszawska było wyrównane. Beniaminek był blisko wygranej, jednak ostatecznie to akademicy okazali się lepsi.
Początek spotkania był bardzo wyrównany, zespoły grały w ścisłym kontakcie i żaden nie mógł wysunąć się na prowadzenie. Udało się to dopiero miejscowym (16:13), jednak nie mogli cieszyć się prowadzeniem długo. “Pewniakiem” Akademików był Michał Filip, który prowadził grę swojej drużyny. Pomagał mu młody przyjmujący, Bartosz Kwolek. Katowiczanie po raz kolejny “odskoczyli” (21:19), jednak popełnione przez nich błędy pozwoliły warszawianom na wyrównanie. Zaczęła się gra na przewagi (25:25). Set zakończył się dopiero przy stanie 28:30.
Do drugiego seta gospodarze przystąpili wyraźnie rozdrażnieni. Prym wiódł Serhij Kapelus, który był autorem większości punktów po stronie GieKSy. Akademicy zaś popełniali dużo błędów, nie pozwoliły im one dogonić katowiczan. Byli bezradni i musieli uznać wyższość rywali (25:16).
Kolejny set również nie był najlepszy dla siatkarzy ze stolicy. Niezwykłą skutecznością wykazywali się Kapelus, Van Walle i Krulicki (15:11). Akademicy popełniali dużo błędów w zagrywce i pomimo tego, że Michał Filip dwoił się i troił w ataku, jego drużyna nie była w stanie dogonić rywala. Katowiczanie pewnie wygrali 25:18.
Czwarty set różnił się diametralnie od dwóch poprzednich partii. Podobnie jak w pierwszym, zespoły od samego początku grały w kontakcie, z obydwu stron siatki leciały mocne, efektowne ataki (13:13). Raz jedni, raz drudzy wysuwali się na maksymalnie dwupunktowe prowadzenie. W końcu Akademikom udało się zdobyć prowadzenie, jednak nie na długo. Skuteczna gra Van Walle zbliżyła katowiczan do rywali (19:20) Set zakończył się wynikiem (21:25), warszawianie doprowadzili do tie-breaka.
Piąty set był niemalże kopią poprzedniego, od samego początku wyrównany (4:4). Dopiero dwia asy serwisowe Bartosza Kwiolka pozwolił Akademikom osiągnąć przewagę (7:9). Miejscowi już nie zdołali odrobić strat i spotkanie zakończyło się po ataku Samiki ze skrzydła (12:15).
GKS Katowice – Onico AZS Politechnika Warszawska 2:3 (28:30, 25:16, 25:18, 21:25, 12:15)
MVP: Michał Filip
GKS Katowice: Krulicki, Kapelus, Falaschi, Van Valle, Błoński, Kalembka, Mariański, Butryn, Fijałek, Stelmach, Sobański, Pietraszko, Stańczak
Onico AZS Politechnika Warszawska:
Kwolek, Firlej, Wrona, Kowalczyk, Filip, Samica, Gruszczyński, Halaba, Mikołajczak, Świrydowicz, Olenderek, Łapszyński